Niemieckie zapory częścią wystawy o powojennych dziejach Nysy
Trzy przeciwczołgowe niemieckie zapory wykonane z żelbetonu zostały znalezione i wykopane na ulicy Jagiellońskiej w Nysie. To inicjatywa dyrektora tamtejszego muzeum Edwarda Hałajko, który chce je ocalić jako pamiątkę wojenną z 1945 roku.
Na razie żelbetonowe zapory trafiły do przedsiębiorstwa komunalnego EKOM, potem zostaną postawione na ulicach miasta. Muzeum przygotowuje bowiem wystawę pamiątek z lat 1945 - 1955. Na zaporach będą zamocowane tablice i banery zapowiadające wernisaż.
- Sam zauważyłem wystające nad ziemię żelbetonowe fragmenty. Jako historyk domyśliłem się, z jakim znaleziskiem mamy do czynienia - mówi dyrektor nyskiego muzeum Edward Hałajko. Jego zdaniem, zapory pochodzą z 1945 roku, postawili je Niemcy przeciwko czołgom Armii Czerwonej. Mają 120 cm wysokości i stanowią czwórnóg. Najechanie na zaporę powodowało, że czołg musiał się zatrzymać.
Posłuchaj:
Dorota Kłonowska