Zameldowani na wybory?
Jak informuje Rafał Tkacz, dyrektor delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Opolu, podczas rozprawy przesłuchano wójta Domaszowic i pracownika ewidencji ludności z miejscowego Urzędu Gminy. Zeznawali również dwaj świadkowie zgłoszeni przez wnioskodawcę Zbigniewa Jachyma. - Komisarz wyborczy już wcześniej przeprowadził kontrolę rejestru wyborców - dodaje Tkacz.
- Pewne nieprawidłowości zostały stwierdzone, ale na ten moment nie można powiedzieć, czy miały one wpływ na wynik wyborów. W zależności od dalszego postępowania dowodowego, komisarz wyborczy zajmie stanowisko. Jeśli te nieprawidłowości miały wpływ na ostateczny rezultat głosowania, będzie zagrożona ważność wyborów. W momencie stwierdzenia, że one nie decydowały o wyniku, wniesiemy o oddalenie protestu - tłumaczy.
Tkacz zaznacza, że opolska delegatura KBW zgłosiła wnioski dowodowe. - Sąd nie zgodził się na przesłuchanie osób, których dotyczą te niejasności - przyznaje.
- Chcieliśmy przewiezienia do sądu dokumentacji dotyczącej wydawania decyzji. Wnioskowaliśmy również o przesłuchanie osób, które mogą nie być mieszkańcami gminy Domaszowice. Sąd ściągnie dokumentację, ale jednocześnie odrzucił wniosek o przesłuchanie wskazanych osób - wyjaśnia.
Przypomnijmy: wójt Zenon Kotarski wygrał w drugiej turze wyborów różnicą 56 głosów.
Kolejna rozprawa odbędzie się 2 lutego.
Posłuchaj wypowiedzi:
Witold Wośtak