Ręczne sterowanie dramatycznym
– Czekamy na przedstawienie jednoznacznego planu naprawczego dla teatru. O tym, że sytuacja finansowa musi być lepiej monitorowana, przekonaliśmy się na przełomie roku, kiedy w trybie nadzwyczajnym trzeba było zdecydować o przekazaniu dla placówki dodatkowych pieniędzy – mówi Sawicki.
– Opieszałe działanie pana dyrektora sprawiło, że tak musiało być. Nie przewidział pieniędzy na wynagrodzenia, na zapłacenie faktur, których niezapłacenie skutkowałoby utratą dotacji z ministerstwa. To było dla mnie wielkie zaskoczenie, że tak można postępować z instytucją, to dla mnie skandal. Nie można stawiać zarządu województwa pod ścianą 30 grudnia i mówić „Nie mam na wypłaty, nie mam na zapłacenie faktur" – podkreśla wicemarszałek odpowiedzialny w regionie za sport i kulturę.
– Obecnie przeszliśmy na tzw. ręczne sterowanie. Każda decyzja o przyznaniu pieniędzy musi być poprzedzona uzasadnieniem ze strony dyrekcji teatru – wyjaśnia Sawicki. – Po drugie w określonym terminie ma przygotować plan naprawczy i to realny – taki, z którego będą wynikały oszczędności i to, jak ma zamiar funkcjonować. Proszę zauważyć, teatr otrzymał 4,5 miliona zł dotacji, a już skonsumował 1,6 miliona zł. Czyli zostają mu 3 miliony do końca roku. Chcemy wiedzieć, jak pan dyrektor ma zamiar funkcjonować, mając takie pieniądze – zaznacza gość Radia Opole.
W efekcie przy całorocznej dotacji celowej dla placówki na poziomie około 4,5 mln złotych jednostka wykorzystała już 1/3 przyznanego budżetu.
– Niewykluczone, że dyrektor Tomasz Konina korzysta z pomocy doradców, którzy nie mają wystarczającego poczucia koniecznej dyscypliny finansowej – ocenia Sawicki.
Z kolei sytuacja Filharmonii Opolskiej – w opinii wicemarszałka – nieznacznie się stabilizuje, choć racjonalizować koszty trzeba mocno cały czas, bo na cały rok przewidziano dofinansowanie na poziomie 5,7 mln złotych.
– Dziś ma się odbyć pierwsze spotkanie zespołu konsultacyjnego, którego zadaniem będzie przeprowadzenie audytu wewnętrznego w filharmonii, tam też są możliwości wprowadzenia pewnych oszczędności – powiedział na antenie Radia Opole wicemarszałek Sawicki.
Źródło: Rozmowa „W cztery oczy".
Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:
Oprac. Jacek Rudnik (oprac. WK)