O ile nie podważa on kompetencji byłego ministra gospodarki w rządzie PiS,a także głównego geologa kraju, to już konotacje polityczne opolski poseł ocenia surowo.

- Dlaczego prezydent Wiśniewski nie korzysta z naszych rodzimych specjalistów? Dlaczego nie sięgnie po opolskich naukowców? Po raz kolejny pojawia się spadochroniarz, tym razem z Warszawy. I to w dodatku protegowany Janusza Kowalskiego - mówi Garbowski.

- Decyzja o wprowadzeniu wiceprezydenta Janusza Kowalskiego do rady nadzorczej ECO też jest fatalna - kontynuuje poseł SLD. - Ten człowiek w składzie rady to jak lis w kurniku ze złotymi jajkami. Wybór świadczy o tym, że pan Wiśniewski nie jest suwerenny w rządzeniu miastem. Nadprezydentem jest Kowalski.

- Po tych nominacjach widać, że Wiśniewski szuka posłuchu u części opozycji. Tak jest w przypadku nominacji Adama Maciąga - kończy Garbowski. - Prezydent miasta chce przekonać mieszkańców, że będzie rozmawiał z dobrymi politykami PO, a ze złymi - czyli Kubalańcą, Jarmuziewiczem, może Ogłazą - już nie.

Garbowski dodał, że prezydent Arkadiusz Wiśniewski - jego zdaniem - od początku otoczył się nieodpowiednimi ludźmi.

Adam Wołek