Radni przeciw prywatyzacji stadniny
- Zapoznałem się z ogólnodostępnymi materiałami na temat tutejszej stadniny koni - mówi burmistrz Prudnika Franciszek Fejdych.
- Firma ta prosperuje bardzo dobrze. Posiada dobre zyski i ma dobrą pozycję rynkową. Nie ma żadnych problemów z gospodarowaniem. Ma dobrą hodowlę bydła i stadninę koni. W związku z tym stanowisko rady miejskiej sprzeciwiające się prywatyzacji i podkreślające rolę tej stadniny dla Prudnika, która jest bardzo istotna – powiedział Fejdych.
Stanowisko Rady Miejskiej Prudnika skierowane zostanie do premier Ewy Kopacz, ministra rolnictwa oraz opolskich parlamentarzystów. Podobną uchwałę podejmie tamtejsza rada powiatu. Stadnina Koni w Prudniku zatrudnia 95 pracowników i gospodaruje na 2450 hektarach. Sprzedaż gruntów, które użytkuje oznacza koniec hodowli 140 koni cennych ras oraz 1500 sztuk bydła.
Mówi Franciszek Fejdych:
Jan Poniatyszyn