Rzecznik prasowa opolskiej prokuratury Lidia Sieradzka zaznacza, że postępowanie prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko komuś.

- Obydwie sprawy dotyczą podejrzenia prowadzenia nieprawidłowej dokumentacji odnoszącej się do czasu pracy kierowców. Jedna sprawa toczy się dłużej, była zawieszona, ponieważ prokurator czekał na wyniki kontroli Państwowej Inspekcji Pracy. Ta kontrola została przeprowadzona i w tej chwili prokurator będzie podejmował decyzje w sprawie. Drugie postępowanie jest z zawiadomienia Państwowej Inspekcji Pracy i zostało wszczęte około dwóch miesięcy temu – dodaje Sieradzka.

W przyszłym miesiącu powinny być znane efekty prac prokuratorów sprawdzających zawiadomienie byłych kierowców.

Wspomniane postępowania nie dotyczą tragedii, do której doszło ostatnio. Przypomnijmy: w sobotę (19.07) przed godziną 2:00 w nocy na autostradzie w okolicy Drezna doszło do wypadku z udziałem polskiego autokaru. Według niemieckiej policji, autobus najechał na tył ukraińskiego autokaru, następnie zderzył się z busem i stoczył się z nasypu. Zginęło 10 osób, w tym dwie jadące autobusem firmy Sindbad.

Według informacji podanych przez firmę z godziny 19:20 szpital opuściło dziś (19.07) 17 osób podróżujących autokarem opolskiej firmy. 14 osób zdecydowało się na kontynuację podróży pojazdem zastępczym do miast docelowych w Niemczech.

Trzy osoby zdecydowały się na powrót do Polski. W niedzielę (20.07) szpitale ma opuścić 15 kolejnych osób.

Posłuchaj:

Przeczytaj także:
Jutro wyniki kontroli OIP w Sindbadzie
Prokuratura: Badamy czas pracy kierowców
ITD: Kierowco! Pamiętaj o przerwach!
Poszkodowani opuszczają szpitale
Sindbad był wielokrotnie kontrolowany
Infolinia dla rodzin poszkodowanych w wypadku
ITD o wypadku opolskiego autokaru
Tragiczny wypadek z udziałem autokaru Sindbada. FILM

Piotr Wrona