Według profesora Bogusława Buszewskiego prezesa Polskiego Towarzystwa Chemicznego, Opole należy do czołowych placówek w kraju. – Opolscy naukowcy zaznaczają się w badaniach nad chemią białek, lekami inteligentnymi czy wykorzystaniem polimerów. Jako jedna z nielicznych uczelni w Polsce ma prawo do nadawania wyższych tytułów naukowych.

- W Opolu jest młoda ambitna kadra, a uczelnia przeżywa ogromny progres. Dziś wydział chemii ma prawa do nadawania habilitacji czyli pełne uprawnienia akademickie – tłumaczy Buszewski.

Profesor Piotr Paweł Wieczorek dziekan wydziału chemii Uniwersytetu Opolskiego dodaje: - Jesteśmy również zaawansowani w badaniach hormonów wzrostu roślin wykorzystywanych w rolnictwie.

- Zwykle jest to poszukiwanie naturalnych substancji żeby nie degradować za bardzo środowiska. Osobiście zajmuje się badaniami nad hormonami wzrostu roślin pochodzenia naturalnego. W tym celu wykorzystywane są algi z morza Bałtyckiego. Algi wykorzystywane są również w kosmetyce i przemyśle – tłumaczy Wieczorek

Profesor Zbigniew Floriańczyk chemik z Warszawy zauważa, że Polska ma bardzo dobrze rozwiniętą „chemię badań podstawowych”. Natomiast problem stanowi wykorzystanie pracy naukowców w przemyśle

- Przeniesienie wiedzy podstawowej do przemysłu niestety następuje bardzo powoli. Wiele firm woli kupić gotowe rozwiązania za granicą niż inwestować w polską myśl naukową. Na całe szczęście powoli to się zmienia – dodaje Floriańczyk.

Dodajmy, że pod koniec zeszłego roku Wydział Chemii Uniwersytetu Opolskiego otrzymał kategorię A, jest to najwyższa ocena przyznawana przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Podobną notę otrzymał Wydział Budownictwa Politechniki Opolskiej.

Posłuchaj:

Piotr Wrona