Gabinet Daszyńskiego działał do dnia odzyskania przez Polskę niepodległości. 12 listopada wieczorem jego szef dotarł do Warszawy i przekazał władzę Józefowi Piłsudskiemu.
Ignacy Daszyński w Tymczasowym Rządzie Ludowym Republiki Polskiej został jednocześnie premierem i ministrem spraw zagranicznych. Funkcję ministra wojny objął pułkownik Edward Rydz-Śmigły, a ministra spraw wewnętrznych - Stanisław August Thugutt.
Program rządu zakładał przeprowadzenie zmian ustrojowych i natychmiastowe rozwiązanie Rady Regencyjnej utworzonej przez zaborców. Premier zapowiedział pilne ogłoszenie demokratycznych wyborów i zwołanie Sejmu Ustawodawczego, a później wprowadzenie równouprawnienia obywateli bez względu na pochodzenie, wiarę i narodowość.
Ignacy Daszyński chciał także wdrożyć reformy społeczne: powszechną i bezpłatną edukację świecką, samorządy lokalne, przydział ziemi dla chłopów, 8-godzinny dzień pracy. Zamierzał także upaństwowić przemysł i wydobycie zasobów naturalnych: węgla, soli i innych kopalin.
Po powrocie do kraju, uwolnionego z więzienia w Magdeburgu, Józefa Piłsudskiego 12 listopada 1918 roku premier podporządkował mu swój gabinet. Piłsudski powierzył Daszyńskiemu zadanie utworzenia kolejnego rządu.
Nowy gabinet Daszyńskiego jednak nie powstał, ponieważ program proponowany przez premiera nie zyskał poparcia ani środowisk lewicowych, ani konserwatywnych. W tej sytuacji Naczelnik Państwa osobiście powołał nowy rząd, funkcję premiera powierzając Jędrzejowi Moraczewskiemu.
Ignacy Daszyński po opuszczeniu stanowiska premiera został wybrany do Sejmu Ustawodawczego. W latach 1928-1930 pełnił funkcję marszałka Sejmu. Wielokrotnie występował jako obrońca demokracji parlamentarnej. Zajmował się również publicystyką. Podczas przewrotu majowego w 1926 roku poparł Józefa Piłsudskiego, później jednak przeszedł do opozycji.
(więcej)
Gabinet Ignacego Daszyńskiego, choć urzędował bardzo krótko, był uważany za jedyny - pośród wielu ośrodków politycznych w odradzającej się Polsce - który był gotów podjąć odpowiedzialność rządzenia krajem. Sam Józef Piłsudski oceniał, że była to próba, która poszła najdalej i najsilniej w kierunku objęcia funkcji rządu polskiego. Zdaniem Naczelnika Państwa rząd lubelski dokonał pierwszej historycznej próby utworzenia rządu jednolitego na całym obszarze Rzeczypospolitej.
W ocenie historyków gabinet Daszyńskiego nie miał żadnej możliwości zrealizowania ideałów społecznych, ponieważ jego program był przez środowiska "bolszewizujące" uważany za burżuazyjną zdradę. Z kolei dla polityków związanych z obozem narodowym i części ludowców program rządu lubelskiego był bliski ideologii komunistycznej. W okresie międzywojennym część środowisk lewicowych podtrzymywała pamięć o rządzie lubelskim i domagała się uznania jego znaczenia. Dla przykładu: obchodzono dzień niepodległości 7 listopada, czyli pierwszego dnia działania gabinetu Ignacego Daszyńskiego.