Wielka jazzowa gwiazda, która u nas jest nieco mniej znana, a zupełnie niesłusznie, bo jest jedną z legend, która pojawiła się na scenie już w latach 30-tych, a pasmo wielkich sukcesów trwało dwie dekady. Powrót, już w dojrzałym wieku był jednak równie imponujący. Niczego nie musząc udowadniać i nie goniąc za modami, nagrywała piękne, stylowe płyty, które nie tylko wytrzymały próbę czasu, ale stały się klasyką.