- My mamy takie przedsiębiorstwa, które są mocno zaawansowane technologicznie. Rzeczywiście w rankingach innowacyjności, jako kraj czy regon wypadamy słabo, ale jeśli chodzi o możliwości intelektualne kapitału ludzkiego na one na Opolszczyźnie są w ostatnich latach bardzo duże – mówił nasz gość.

Dr Potwora wraz z małżonką wydał ostatnio książkę zatytułowaną „Innowacje a strategie marketingowe przedsiębiorstw”, gdzie opisuje tzw. „tajemniczych mistrzów”, czyli opolskie firmy i przedsiębiorstwa, które wyróżniają się na rynku wprowadzanymi nowoczesnymi technologiami.

Jak to się dzieje, że firma jest innowacyjna, co jest ważniejsze, wiedza czy odwaga?

- Pierwsza droga to rzemiosło, takie klasyczne porządne rzemiosło. Jest firma Halupczok, które produkuje meble i one powstają na bazie tradycyjnego rzemiosła, dzisiaj to najnowocześniejsze linie technologiczne do produkcji mebli. Drugi nurt jest związany z wynalazczością. To jest ta perełka opolska, czyli Gniotpol, firma która mocno rozpycha się na rynku europejskim. Najpierw sukces zawdzięczała umiejętnościom inżynierskim właściciela, a dziś to zespół najwyższej klasy inżynierów nie tylko naszego kraju – mówił dr Potwora.

„Jest tylko jeden szef – klient, ten może wylać każdego z przedsiębiorstwa.” – to cytat z Samuela Waltona, którego przypominają autorzy książki.

- Jest też część przedsiębiorstw z dużej gospodarki korporacyjnej, która o tym niestety zapomina, stąd np. otrzymujemy paskudną żywność, a to tylko po to by obniżać koszty produkcji – zaznaczył nasz gość.