Na wczorajszej konferencji premier i minister zdrowia wskazali, że jeśli epidemia przekroczy 70-75 przypadków na 100 tys. zostanie wdrożona narodowa kwarantanna.
- W nowej strategii walki z pandemią widać, że będą czynione starania, aby przesuwać część pacjentów skąpoobjawowych, tych z niewielkimi objawami, do leczenia domowego z wykorzystaniem pulsoksymetru. W ramach pilotażu do pacjentów w Małopolsce trafi 1500 takich urządzeń. To jest urządzenie, które mierzy natlenienie krwi. Ta informacja jest przekazywana przez system elektroniczny, za pomocą aplikacji, a więc jest możliwość monitorowania – mówiła dr Gawlik.
- Chodzi też o działalność sanepidu, czyli dążymy do tego, żeby pacjenci nie byli informowani osobiście, że podlegają kwarantannie, tylko że kwarantanna jest automatyczna – mówiła dr Gawlik. Automatyczna kwarantanna miałaby obejmować każdego, kto mieszka z osobą zakażoną.
Nasz gość wskazał, że powinniśmy zupełnie na poważnie potraktować obostrzenia, które są na nas nakładane.