I tak w Polsce mamy od 2 do 4 milionów osób niedosłyszących. To wszystkie Oczywiście w różnym stopniu. Jednak dzisiejszy Międzynarodowy Dzień Osób Głuchych i Języka Migowego dotyczy osób, które nie słyszą od urodzenia. A język migowy jest jedynym sposobem ich porozumiewania się. I jest wyróżnikiem tej mniejszości językowej. I tutaj szacunki mówią o 80 tysiącach Polaków, w skali świata – o około 80 milionach osób.
Osoby niesłyszące próbują uczyć się języka słyszącej większości. Jednak nawet po kilkunastu latach nauki w szkołach – nie są w stanie posługiwać się językiem słyszących. Stąd tak istotne, by słyszące społeczeństwo wyszło naprzeciw ich oczekiwaniom.
Tak też stało się między innymi w roku 2011, gdy przyjęto ustawę o języku migowym i innych sposobach komunikowania się (dotyczy także na przykład niewidomych). To kierunek, który propaguje Światowa Federacja Głuchych – organizacja zrzeszająca blisko 200 organizacji narodowych. I tyle też mamy narodowych języków migowych.
Pierwszym państwem, które uznało w roku 1995 język migowy jako równy językowi fonicznemu była Uganda. To był kamień milowy, gdyż wzorem Ugandy poszły inne państwa uznając, że osoby głuche maja prawo w kontaktach z państwem liczyć na język migowy i korzystać z niego.