Do telewizyjnej ekipy TVP dołączył dziennikarz Radia Opole Kacper Śnigórski. – Kacper będzie obecny w jednym z naszych porannych wydań pasma śniadaniowego „Opolskie o poranku”, będzie tam na stałe w piątki jako współgospodarz razem z Alicją Holik. Ale nie ukrywam, że liczę na ten transfer w odniesieniu do oferty sportowej – mówił dyrektor Magdziarz.

Regionalny ośrodek TVP poszerzył w nowej ramówce ofertę sportową. – Teraz mamy dwie najwyższe klasy rozgrywkowe na naszej antenie, bo będzie to futsal czyli mecze wyjazdowe Gredaru Brzeg i mecze Gwardii Opole – mówił nasz gość.

Nowością jest cykl dokumentalny „Na oklep”, która autorką jest Karolina Nocek. – Pasją Karoliny jest jeździectwo i ona będzie się dzieliła tym doświadczeniem, a bohaterami tego cyklu są konie – opowiadał dyrektor regionalnej TVP. Co ciekawe, w tym programie konie będą opowiadały same o sobie, a głosu udzieli m.in. Tomasz Kammel. – Do tego serialu mogą usiąść całe rodziny – zaznaczył Magdziarz.

Do ramówki wraca też „Studio pod bukiem”, program z lat 90. dobrze znany opolanom. Były to czasy w których jeszcze nie istniał niezależny ośrodek regionalny TVP w Opolu. – To jest fenomen realizacyjny, bo wtedy nie mając studia ani sprzętu realizacyjnego powstał program, który był publicystyczny, ale skupiał też w sobie newsy, najważniejsze wydarzenia, które w danym okresie działy się w województwie – opowiadał Magdziarz. – Chcemy by ten program składał się z materiałów archiwalnych, ale żebyśmy mogli też go w jakiejś części odtworzyć i przerobić „na dziś” – mówił Magdziarz.

Rozmawialiśmy także o pandemii, która mocno wpłynęła na pracę ośrodka. – W marcu musieliśmy mocno ograniczyć ramówkę, nawet o 70%. Ja w ciągu ostatnich 4 lat skupiałem się na rozwoju i dodawaniu nowych programów, nowych ludzi, ale w marcu wszystko stanęło. Skupiliśmy się wtedy na serwisach informacyjnych, wszystko było robione zdalnie. Brak bezpośredniego kontaktu z ludźmi bądź jego ograniczenie to coś, co zabija telewizję i w ogóle media, bo my jesteśmy dla ludzi. To była trauma i przykra rzecz- mówił dyrektor Magdziarz.