Żeby firma otrzymała dofinansowanie musi mieć wykonany audyt energetyczny albo założyć jego przeprowadzenie w ramach projektu.
- Jedna firma może się natomiast starać o minimum 100 tys. zł, a maksimum o 800 tys. zł. Przedsiębiorstwa w których oszczędność energii po realizacji projektu ma wynieść 60%, otrzymają dodatkowe punkty. Wsparcia nie otrzymają te firmy, w których oszczędność będzie niższa niż 25%. – powiedział nasz gość.
Unijną dotację mogą otrzymać firmy z powiatów brzeskiego, namysłowskiego, nyskiego, prudnickiego i głubczyckiego.
– Firmy z pozostałych powiatów naszego regionu mogą się natomiast starać o pożyczki na ten cel przyznawane przez kilka instytucji finansowych – mówi dyrektor OCRG Roland Wrzeciono.
Przykładowym działaniem może być modernizacja energetyczna budynku firmy, aby „pobierał” mniej energii lub inwestycje dotyczące wykorzystania odnawialnych źródeł energii.
Z naszym gościem rozmawialiśmy też o pożyczce płynnościowej udzielanej firmom, które ucierpiały wskutek koronawirusa, a także bezpłatnej pomocy prawnej.