Z kosmosu zleciała kobietka
Jak stwierdził kiedyś Władysław Tatarkiewicz: "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu".
Gdzie trzeba szukać szczęścia? Czym ono jest? Czy nieszczęście może być początkiem dobrego?
To nie będzie pierwsze spotkanie z Mirosławą Mirą Hordyńską. Kilka lat temu opowiedziała nam już o swoim dość zaskakującym pomyśle na życie. (Posłuchaj reportażu "A ja uczę kochać życie")
W nowym reportażu Mariana Staszyńskiego "Z kosmosu zleciała kobietka", dowiemy się, dlaczego z jej usług, czyli "trenera życia", najczęściej korzystają panie i dlaczego panowie są bardziej sceptyczni. Dotkniemy spraw, których ani zważyć, ani zmierzyć się nie da. A każdy ze słuchaczy, dzięki intuicji i tak po swojemu odczyta przekaz zawarty w tej opowieści.