Radio Opole » Niż Boris nad Opolszczyzną » Wiadomości o sytuacji powodziowej w regionie

Wiadomości o sytuacji powodziowej w regionie

2024-09-24, 11:59 Autor: Monika Matuszkiewicz-Biel

Trudna komunikacja dwóch stron zniszczonych Głuchołaz. Dla pieszych kładka, dla aut prywatny most

Kładka pieszo-rowerowa w Głuchołazach [fot. Marcin Boczek]
Kładka pieszo-rowerowa w Głuchołazach [fot. Marcin Boczek]
Kładka pieszo-rowerowa w Głuchołazach [fot. Marcin Boczek]
Kładka pieszo-rowerowa w Głuchołazach [fot. Marcin Boczek]
Kładka pieszo-rowerowa w Głuchołazach [fot. Marcin Boczek]
Kładka pieszo-rowerowa w Głuchołazach [fot. Marcin Boczek]
- Mija tydzień, a my nadal jesteśmy odcięci od świata - mówią mieszkańcy lewobrzeżnej części Głuchołaz. Do prawej części miasta mogą dotrzeć jedynie przez kładkę pieszo-rowerową. Natomiast, jeśli ktoś potrzebuje dostać się samochodem do centrum musi kierować się na ulicę Wyspiańskiego i tam przez most udostępnioną przez jedną z firm docierają do miasta. Jednak są pewne ograniczenia.
- Ciężko jest, korki są, tłok, ale co zrobić. - Mamy kładkę i to jest ważne, bo można iść zrobić zakupy na tamtej stronie, do apteki, bo tu zalana, także ludzie nie powinni narzekać tylko się cieszyć, że żyjemy, bo mogło być gorzej. - Jedyna przeprawa. Dla samochód jest tam jeden most prywatny, ale my musimy jeździć przez Gierałcice. Tu wszystko jest zostawione na rympał, dosłownie.

- Od kilku dni korzystamy z mostu Schattdecor i tam przez ten ocalały most mieszkańcy mogą jeździć - wyjaśnia burmistrz Głuchołaz, Paweł Szymkowicz.

- Z tym, że bardzo proszę pamiętać, że tym samym mostem transportowane są cysterny z wodą i jeśli przerwiemy łańcuch dostawy, to może nastąpić zapowietrzenie wodociągów i ten tydzień walki o wodę pitną zostanie zmarnowany. Jeździmy tam całą dobę, zwłaszcza cysterny, które ze względów technologicznych muszą jeździć całą dobę, ale staramy się to robić w godzinach nocnych, kiedy ten ruch samochodów osobowych jest mniejszy. - A mieszkańcy mogą cały czas? - Tak, mieszkańcy mogą cały czas jeździć.

Firma planuje też udostępnić drugą trasę dla samochodów osobowych. Jak przekazał burmistrz, to może się wydarzyć jutro lub pojutrze. Na razie na tym terenie trwa zasypywanie dziur.
Mieszkańcy
Paweł Szymkowicz

Zobacz także

2024-10-29, godz. 16:00, Wiadomości z regionu Dom kultury w Lewinie Brzeskim nadal pełni rolę schroniska. "Jesteśmy to winni ludziom za ich ciężką pracę" 'Wrócimy prędzej niż później do naszej statutowej działalności'. To zapowiedź Wojciecha Najdy, dyrektora Miejsko-Gminnego Domu Kultury w Lewinie Brzeskim. » więcej 2024-10-29, godz. 10:35, Wiadomości z regionu Europoseł Andrzej Buła o angażowaniu środków unijnych w pomoc powodzianom - Moja wiedza samorządowa bardzo przydaje mi się w Brukseli - mówił w Porannej Rozmowie Radia Opole europoseł Andrzej Buła. Byłego marszałka naszego regionu pytaliśmy o zabiegi jakie trwają aktualnie w Parlamencie Europejskim, aby… » więcej 2024-10-29, godz. 09:46, Wiadomości z regionu We Wronowie walka z czasem. Powodzianie wykorzystują każdy dzień ładnej pogody 'Byle do wiosny' i 'jakoś musimy przetrwać'. Takie głosy słychać najczęściej od mieszkańców Wronowa w gminie Lewin Brzeski sześć tygodni po powodzi oraz niemal całkowitym odcięciu miejscowości od świata. » więcej 2024-10-28, godz. 14:48, Wiadomości z regionu Mieszkańcy Lewina Brzeskiego nadal potrzebują pomocy po powodzi. Działają punkty dystrybucji Woda, podstawowe produkty spożywcze, środki czystości, zaprawy czy cement. Długie kolejki mieszkańców poszkodowanych w powodzi ustawiają się nadal przed kilkoma punktami dystrybucji w Lewinie Brzeskim. » więcej 2024-10-28, godz. 08:58, Wiadomości z regionu Straty są ogromne. Nyscy pszczelarze stracili w czasie powodzi tysiąc uli Nyskie Stowarzyszenie Pszczelarzy im. ks. dr Jana Dzierżona liczy straty po powodzi. Jak mówi wiceprezes stowarzyszenia, wielka woda zalała blisko 1000 uli. Z pomocą trzeba poczekać do wiosny. » więcej
6789101112
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »