O skarbie templariuszy z Rogowa Opolskiego
Dawno temu, ponad siedemset lat z okładem, panował we Francji dumny król – Filip Piękny. Jak każdy polityk, w każdej epoce, miał bardzo rozdmuchane ego. Utwierdzali go w tym bezwstydni prawnicy, zwani legistami. Głosili wszem i wobec, że jest cesarzem, we własnym państwie, a jego słowo znaczy więcej, niż przykazania Matki – Kościoła. Niestety, monarcha ów żył również ponad stan, czym niezmiernie budżet nadwyrężył i wkrótce skarbiec zaczął ziać pustką. Dlatego Filip pilnie się rozglądał, od kogo by tu srebro i złoto wydusić, i trzeba przyznać, że miał w tej kwestii nosa...
Co było dalej? Posłuchaj!
Co było dalej? Posłuchaj!