24 palety darów od mieszkańców gminy Strzeleczki pojechały do mieszkańców dwóch podkijowskich miejscowości. To już kolejny transport pomocy wysłany na wschód z tej gminy. Wcześniej przekazano m.in. żywność i środki medyczne.
- Nie słabnie chęć pomagania Ukraińcom, którzy zostali brutalnie zaatakowani przez Rosję – mówi Marek Pietruszka, wójt gminy Strzeleczki. - Udało nam się wysłać do miejscowości Fastów i Wasylków, które leżą w obwodzie kijowskim 26 palet darów, które zostały pozbierane przez naszych mieszkańców żyjących w Holandii, przez pana Marka Hajduka. Z wojewódzkiego magazynu darów w Krapkowicach zostały one przetransportowane do stacji kolejowej w Sławkowie koło Będzina, a z tamtej stacji ruszyły już linią kolejową na Ukrainę.
Transport zorganizowano przy pomocy fundacji Polska Ukrainie z Wrocławia. Fastów i Wasylków to 40-tysięczne miasta leżące na południowy zachód od Kijowa. Tym razem wysłano tam żywność, odzież, środki chemiczne, środki higieny dla dzieci, kosmetyki, śpiwory, powerbanki czy apteczki.