W akademiku Sokrates w Opolu wszystkie miejsca zakwaterowania dla uchodźców z Ukrainy są zajęte. Obecnie mieszka tam 314 osób. Najmłodsze dziecko ma dwa tygodnie. Osoby, które zgłoszą się do puntu recepcyjnego mogą tam zaczekać na przydzielenie miejsca w innej placówce.
- Tam jest przygotowanych docelowo sto miejsc, natomiast od dwóch tygodni obserwujemy, że maksymalnie dziennie od 20 do 30 osób przebywa na terenie hali. Spędzają tam kilka godzin, bo punkt recepcyjny natychmiast organizuje miejsca na terenie Opola bądź pod Opolem. Wówczas osoby są przewożone do tych miejsc, gdzie już docelowo uchodźcy mają przygotowane zakwaterowanie - mówi Anna Bodzioch, kierownik osiedla akademickiego Politechniki Opolskiej.
Większość osób zakwaterowanych w akademiku Sokrates to uchodźcy, którzy przybyli do Opola w pierwszych dniach marca. - Zdarzały się osoby, które po kilku dniach wyjeżdżały dalej za granicę. Były też takie, które w ubiegłym tygodniu zdecydowały się wrócić do Ukrainy - dodaje Anna Bodzioch.