20 ton żywności wyjechało dzisiaj z Kędzierzyna-Koźla na wschód. Trafi ona do Winnicy, Lwowa i powiatu wyżnickiego. To część pomocy, jaką zorganizowali byli mieszkańcy Kędzierzyna-Koźla, którzy obecnie mieszkają w Walldorf w Niemczech.
- Część produktów zostanie w naszym magazynie na przystani Szkwał i będzie dla rodzin, które przybyły do Kędzierzyna-Koźla – wyjaśnia wicestarosta Józef Gisman. - Mamy współpracę z miejscowością Walldorf, z byłymi mieszkańcami Kędzierzyna-Koźla. Dzięki ich organizacji dotarło już kilka transportów, zorganizowali kolejny. Poprzez sponsoring burmistrza Matthiasa Renschlera sfinansowano ten transport wartości 50 tys. euro. To są bardzo potrzebne środki żywnościowe.
Pieniądze zebrane w Walldorf trafiły do niemieckiej sieci Lidl, która skoordynowała transport żywności z polskim oddziałem. Wczoraj dwie ciężarówki dotarły do Szkwału. Były w nich m.in. cukier, kasza, soki, oleje, woda, środki higieniczne czy płyny do czyszczenia.
– Magazyn na przystani uruchomiliśmy już w pierwszym tygodniu wojny - mówi starosta Paweł Masełko. - Dzisiaj mamy duży transport. Nie pierwszy, ale nie ostatni. Jak patrzę na pracę wolontariuszy, za których pracę pięknie dziękuję, widać że ten punkt w pełni zdaje egzamin.
Już wcześniej z Kędzierzyna-Koźla wyjechało kilka transportów z zaopatrzeniem dla Ukraińców. Wysłano żywność, środki medyczne jak i chemię gospodarczą. Konwoje humanitarne koordynowały zarówno powiat, jak i miasto.