Marcin Strzoda urodził się 11 listopada 1587 roku w Gliwicach jako syn miejskiego ławnika o tym samym imieniu. W gliwickiej szkole parafialnej językiem wykładowym był wówczas czeski, ale ojciec – ławnik zażądał aby jego syn uczył się po polsku i władze miasta to żądanie spełniły.
Dalszą edukację kontynuował w gimnazjum w Głogówku, gdzie dla odmiany wykładano po niemiecku. W roku 1601 po pożarze Gliwic ród Strzodów popadł w ubóstwo, toteż dalszą edukację nasz bohater podjął w przeznaczonym dla ubogich Seminarium Św. Wacława w Pradze, gdzie po trzyletnich studiach w roku 1608 wstąpił do Towarzystwa Jezusowego.
Skierowano go do odbycia nowicjatu w Brnie, gdzie rozpoczął studia filozoficzne i teologiczne, które kontynuował w Pradze. Tam też objął stanowisko dziekana fakultetu filozoficznego. W roku 1620 przyjął święcenia kapłańskie. W roku 1626 został profesorem w kolegium Jezuickiego w Nysie, a w roku 1628 rektorem kolegium w Brnie.
W międzyczasie został doktorem filozofii i teologii na Uniwersytecie Karola w Pradze. W roku 1633 został prokuratorem zakonu jezuitów, a w pięć lat później prowincjałem.
W roku 1648 w końcowej fazie wojny 30-letniej odegrał wielką rolę w zagrzewaniu do obrony Brna w trakcie oblężenia miasta przez protestantów. Z tego powodu często porównuje się go do przeora Jasnej Góry Augustyna Kordeckiego.
W ramach swojej pracy naukowej oprócz filozofii i teologii Marcin Strzoda zajmował się w sposób szczególny historią śląska, którą w swoich rękopisach spisywał po polsku. Praca ta nie doczekała się wydania, ale jako rękopis służyła szeregowi późniejszych badaczy.
Potomni podkreślali uczciwość i prawdomówność jego przekazu, co wcale nie było częstym zjawiskiem w dawnej historiografii.
Ksiądz Marcin Strzoda, po czesku Martin Středa, a po łacinie Martinus Stredonius, zmarł 26 sierpnia 1649 w Brnie. Jego szczątki są złożone w przeszklonej trumnie w krypcie tamtejszego jezuickiego kościoła Wniebowzięcia NMP.