Po raz kolejny w opolskim rynku stanęła Strefa Widza, która w pierwszym dniu 58. KFPP zgromadziła sporą publiczność. Niektórzy przyszli tam, bo nie zdążyli kupić biletu do amfiteatru, a inni chcieli obejrzeć 58. Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki pod chmurką na telebimie. W tym roku, podobnie jak w poprzednim, ze względu na pandemię liczba miejsc jest ograniczona.
- Zawsze to lepiej na powietrzu i widzieć wszystko na żywo, na wielkim ekranie. To jest mój pierwszy festiwal oglądany w strefie widza, ale nie pierwszy, w którym uczestniczę. Byłam już w amfiteatrze, ale najczęściej oglądałam w domu. - Przyszłam zobaczyć, co dzieje się na festiwalu, kto śpiewa, co zaśpiewa. Jest lepiej niż w domu. Jest piękna pogoda, także jest przyjemnie. - Nie umieliśmy dostać biletów, więc jesteśmy tutaj, bezpłatnie. - Zawsze lepiej w tłumie, weselej. W domu jest się samotnym, a tutaj jest okazja, żeby być wśród ludzi. - Chciałam po 10 latach mieszkania w Opolu pokazać mojej mamie festiwal i jaka wtedy tutaj panuje atmosfera - mówili widzowie oglądający koncerty w strefie.
Dodajmy, że taką okazję do oglądania festiwalu pod chmurką chętni będą mieli jeszcze przez dwa dni. Wstęp jest bezpłatny.