W tej sytuacji szef Polskiego Komisariatu Plebiscytowego w drodze publicznej odezwy przesłanej także do Międzysojuszniczej Komisji Rządzącej i Plebiscytowej ogłosił propozycję podziału rejencji opolskiej pomiędzy Polskę i Niemcy wzdłuż linii, która przeszła do historii jako tzw. Linia Korfantego. W myśl odezwy linia ta przebiegać miała od Bogumina na południu, następnie wzdłuż Odry aż do Wielkich Zimnic, tu skręcała na północny wschód poprzez Kolonowskie, Zębowice, Wolęcin aż do granicy Rzeczpospolitej.
Jak można się było spodziewać propozycja ta natychmiast uzyskała poparcie polskiego rządu, większości śląskich partii politycznych oraz związków zawodowych. Linia ta była kompromisem pomiędzy wynikiem przeprowadzonego 20 marca plebiscytu, który był dla Polski niekorzystny a granicami obszarów zamieszkanych przez ludność polskojęzyczną. Jak każdy kompromis była dla wszystkich zła.
Z niemieckiego punktu widzenia linia ta była nie do przyjęcia bo ludność przemysłowych miast górnośląskich była w większości niemiecka. Z kolei po niemieckiej stronie miały pozostać takie prężne ośrodki polskości jak Prudnik, Cisek, Górki, Winów czy Boguszyce i Chmielowice. Korfanty i rząd polski chcieli osiągnąć ten cel drogą dyplomatyczną, ale nie wykluczali wybuchu kolejnego powstania, które według ich oczekiwań powinno być formą zbrojnej demonstracji, która podkreśliłaby stanowczość polskich żądań.
Tymczasem wśród bliższych Piłsudskiemu działaczy Polskiej Organizacji Wojskowej Górnego Śląska przeważał brak wiary w powodzenie zabiegów dyplomatycznych i przekonanie o konieczności walki zbrojnej o Górny Śląsk. Rozpoczęto więc odpowiednie przygotowania. Koncepcję powstania popierał generał Szeptycki i wielu innych piłsudczyków, do których należał wówczas także późniejszy wojewoda śląski Michał Grażyński. Uważał on, że należy rozpocząć powstanie jeszcze przed podjęciem decyzji przez Radę Ambasadorów w Paryżu. Koncepcję tę akceptowali również działacze Polskiego Komisariatu Plebiscytowego.
W kwietniu 1921 roku Międzysojusznicza Komisja Rządząca i Plebiscytowa zaproponowała Radzie Najwyższej dwa projekty podziału Górnego Śląska: francuski i angielsko-włoski.
Projekt francuski pokrywał się z postulatami polskimi. Projekt Włosko-Angielski zakładał przyznanie Polsce tylko powiatów pszczyńskiego i rybnickiego oraz kilku gmin katowickiego. Rada Najwyższa zdecydowała się przyjąć propozycję włosko-brytyjską. Oznaczało to przyznanie Polsce 25 proc. powierzchni obszaru plebiscytowego i 22 proc. jego ludności.
Gdy wiadomość o tym 29 kwietnia dotarła do Korfantego, wówczas podjął on decyzję o rozpoczęciu kolejnego trzeciego już powstania.