30 lat temu zmarł Józef Czapski
Józef Czapski, właściwie hrabia Józef Maria Franciszek Hutten-Czapski, był uczestnikiem wojny polsko-bolszewickiej, potem walczył w kampanii wrześniowej 1939 roku, po której dostał się do niewoli sowieckiej. Trafił do obozu w Starobielsku, skąd wiosną 1940 roku został wywieziony, ze względu na niemieckie pochodzenie, do obozu w Pawliszczew Borze, a następnie do obozu jenieckiego NKWD w Griazowcu pod Wołogdą na dalekiej północy ZSRR.
Po zwolnieniu w 1941 roku wstąpił do armii Władysława Andersa i na rozkaz generała prowadził poszukiwania zaginionych polskich oficerów ze Starobielska, Kozielska i Ostaszkowa, którzy - jak się później okazało - zostali zamordowani przez NKWD. Z armią Andersa Józef Czapski przeszedł przez Bliski Wschód do Włoch. Tam, pod koniec kampanii włoskiej 2. Korpusu Polskiego, Józef Czapski, Jerzy Giedroyc, Gustaw Herling-Grudziński oraz Zofia i Zygmunt Hertzowie wydali pierwszy numer "Kultury", pisma, które potem stało się najważniejszym ośrodkiem emigracji. Po wojnie Józef Czapski współpracował z Instytutem Literackim i miesięcznikiem "Kultura". W siedzibie instytutu w Maisons-Laffitte niedaleko Paryża mieszkał i miał swoją pracownię malarską. Jako malarz nawiązywał do postimpresjonizmu. Tworzył portrety, malował wnętrza, martwe natury i pejzaże.
W jego dorobku pisarskim szczególne miejsce zajmują "Wspomnienia starobielskie" oraz "Na nieludzkiej ziemi", relacje z pobytu w ZSRR pisane w latach 1942-1947. To jedne z pierwszych świadectw naocznego świadka, który przeżył łagry, a następnie poszukiwał więźniów Starobielska, Kozielska i Ostaszkowa.
W PRL informacje na temat Józefa Czapskiego podlegały cenzurze. Jego nazwisko znajdowało się na specjalnej liście osób objętych całkowitym zakazem publikacji. Sytuacja uległa zmianie na krótko w 1956 i 1957 roku na czas dwóch wystaw jego prac.