Radio Opole » Aktualności historyczne » Aktualności historyczne » 44 lata temu Walenty Badylak podpalił się w proteście…
2024-03-21, 13:00 Autor: IAR/E.Leo/K.Koziełł/dok.

44 lata temu Walenty Badylak podpalił się w proteście przeciwko kłamstwu katyńskiemu

Studzienka im. Walentego Badylaka na Rynku w Krakowie. [fot. Maciej Miezian/CC0 License/Wikimedia Commons.]
Studzienka im. Walentego Badylaka na Rynku w Krakowie. [fot. Maciej Miezian/CC0 License/Wikimedia Commons.]
44 lata temu, 21 marca 1980 roku, Walenty Badylak, były żołnierz Armii Krajowej, pseudonim "Szymon", emerytowany piekarz, dokonał aktu samospalenia na krakowskim rynku. Zrobił to w proteście przeciw zakłamywaniu przez władze zbrodni katyńskiej, demoralizacji młodzieży i niszczeniu rzemiosła.
Około godziny 7.45 przechodnie na Rynku Głównym zauważyli człowieka, który łańcuchem przykuł się do pompy z wodą u wylotu ulicy Sławkowskiej. Tuż po ósmej 76-letni mężczyzna oblał się benzyną i podpalił.

Przechodnie próbowali ugasić płonącego, ale wybuchające w kieszeniach byłego żołnierza AK butelki z płynem łatwopalnym utrudniały pomoc. Walenty Badylak doznał na tyle poważnych obrażeń, że zmarł w drodze do szpitala. Znaleziono przy nim tabliczkę z tekstem, który wyjaśniał motywy jego czynu - "mordercom katyńskim i ich płatnym krajowym renegatom...". Po tragedii władze PRL poinformowały, że Walenty Badylak popełnił samobójstwo, którego przyczyną była choroba psychiczna. Lakoniczna notatka na ten temat ukazała się następnego dnia w "Dzienniku Polskim". Członkowie rodziny zeznawali jednak, że nie był chory.

Na krakowskim rynku, gdzie podpalił się Walenty Badylak, mieszkańcy stawiali kwiaty i znicze, śpiewali pieśni religijne. Działacze środowisk opozycyjnych Krakowa rozpoczęli starania mające na celu upamiętnienie mężczyzny.

Dopiero w 1990 roku na Rynku Głównym wnuk mężczyzny - ksiądz Wojciech Badylak - poświęcił tablicę pamiątkową ufundowaną przez przyjaciela Walentego - Kazimierza Kozłowskiego. W 2004 roku historyczna studzienka i pompa, przy której mężczyzna dokonał samospalenia, zostały odrestaurowane. Na zawieszonej tabliczce widnieje napis: "Nie mógł żyć w kłamstwie, zginął za prawdę".

Walenty Badylak urodził się w 1904 roku w Krakowie-Podgórzu. Podczas II wojny światowej był żołnierzem Armii Krajowej. Po wyzwoleniu prowadził w Mrowinach koło Świdnicy piekarnię, którą po kilku latach odebrały mu władze. Później pracował w Żarach, w Robotniczej Spółdzielni Wydawniczej RUCH.

W połowie lat 50. zamieszkał w Krakowie. Najpierw był zatrudniony w Akademii Górniczo-Hutniczej, potem w Zakładzie Zieleni Miejskiej. W 1963 roku przeszedł na emeryturę.

W czasie wojny Walenty Badylak ożenił się z Niemką, z którą miał syna Bogusława. Rozwiedli się w 1946 roku. Wkrótce mężczyzna zawarł związek z Ireną Sławikowską. Jej pierwszy mąż, kapitan pułku artylerii we Włodzimierzu Wołyńskim, w 1940 został zastrzelony przez NKWD w Katyniu. Irena Sławikowska podtrzymywała pamięć o pierwszym mężu. Od niej Badylak dowiedział się o zbrodni katyńskiej.

Gdy Walenty Badylak przywiązał się łańcuchem do pompy na Rynku Głównym w Krakowie, na twarzy miał maskę, a w kieszeni butelki z benzyną. Kiedy się podpalił, przechodnie próbowali go ratować. On krzyczał jednak "Nie zbliżajcie się, bo zaraz wybuchnie".

Pogrzeb Walentego Badylaka odbył się 25 marca 1980 roku na cmentarzu Batowickim w ścisłej tajemnicy i pod kontrolą SB. Obecny był tylko syn Bogusław z żoną. Walentego Badylaka pochowano jako NN. Dopiero po roku na grobie umieszczono tabliczkę z nazwiskiem.

W 2011 roku o samospaleniu Walentego Badylaka został nakręcony film "Święty ogień" w reżyserii Macieja Grabysy i Jarosława Mańki.

Zobacz także

2024-05-18, godz. 11:17 IPN upamiętni żołnierzy gen. Andersa, który byli ofiarami represji sowieckich W Świątyni Opatrzności Bożej zostanie odsłonięta tablica upamiętniająca żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie spod Monte Cassino, Ankony i Bolonii… » więcej 2024-05-18, godz. 11:12 Święto Rotmistrza Pileckiego, czyli połączenie tradycji z nowoczesnością Ułański pokaz, koncert muzyki międzywojennej, ale też zmagania w skateparku i turniej piłkarski - tak w Ostrowi Mazowieckiej będzie przebiegać Święto… » więcej 2024-05-18, godz. 11:03 Sejm zaprasza zwiedzających w Noc Muzeów Sejm i Senat zapraszają na Noc Muzeów. Siedzibę polskiego parlamentu będzie można odwiedzać w godzinach 19.00-1.00. Wejście przez Biuro Przepustek od strony… » więcej 2024-05-18, godz. 11:00 104 lata temu urodził się papież Jan Paweł II 104 lata temu, 18 maja 1920 roku, w Wadowicach urodził się Karol Wojtyła, późniejszy papież Jan Paweł II i święty. Kierował Kościołem katolickim w… » więcej 2024-05-18, godz. 09:00 80 lat temu polscy żołnierze zdobyli Monte Cassino 80 lat temu, 18 maja 1944 roku, żołnierze 2. Korpusu Polskiego zdobyli klasztor i wzgórze Monte Cassino we Włoszech. Przełamując obronę elitarnych niemieckich… » więcej 2024-05-18, godz. 00:50 Kalendarium historyczne 18 maja » więcej 2024-05-17, godz. 14:00 Noc Muzeów we Wrocławiu – oprowadzania kuratorskie, otwarte próby teatralne i po raz pierwszy - Panorama Racławi… Oprowadzania kuratorskie po wystawach czasowych, projekcje filmów oraz otwarte próby teatralne – to oferta wrocławskich palcówek muzealny oraz instytucji… » więcej 2024-05-17, godz. 13:00 Noc Muzeów w Belwederze Noc Muzeów także w Belwederze. W ramach akcji w sobotę między 17.00 a 23.00 będzie można zwiedzić sale reprezentacyjne - między innymi Marmurową, Lustrzaną… » więcej 2024-05-17, godz. 11:00 60 lat temu urodził się Grzegorz Przemyk, poeta, licealista śmiertelnie pobity przez milicjantów 60 lat temu, 17 maja 1964 roku, urodził się Grzegorz Przemyk, poeta, licealista śmiertelnie pobity przez milicjantów w 1983 roku. Był synem Leopolda Przemyka… » więcej 2024-05-17, godz. 09:00 Prezydent udaje się z wizytą do Włoch na obchody 80. rocznicy bitwy o Monte Cassino Prezydent Andrzej Duda z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą udają się (17.05) z wizytą do Włoch, gdzie wezmą m.in. udział w obchodach 80. rocznicy bitwy… » więcej
7879808182
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »