Akcja ratunkowa trwała sześć dni. Ostatnią ofiarę odnaleziono 21 lutego. Obecnie w tym miejscu stoi nowy budynek o zbliżonym do Rotundy kształcie.
Do wybuchu doszło o godzinie 12.37, w obecności setek ludzi. W samym banku było wówczas około 170 pracowników i 300 klientów. Świadkowie relacjonowali, że w chwili eksplozji gmach uniósł się nagle, a z przeszklonych ścian na ulice runęły tafle szkła. Wewnątrz, aż do podziemi archiwum, zapadły się wszystkie kondygnacje. Uszkodzone zostały także sąsiednie domy.
Tragedia wywołała ogromne emocje. Do punktów krwiodawstwa zgłosiło się kilka tysięcy osób, a dzień 16 lutego 1979 roku ogłoszono dniem żałoby narodowej. PRL-owskie władze cenzurowały informacje i komentarze dotyczące przyczyn katastrofy i liczby ofiar. Na ulicach spekulowano na temat możliwości podłożenia bomby w gmachu banku. Jednak według ustaleń śledztwa jedyną przyczyną był ęłęówybuch gazu.
Rotunda, stojąca w jednym z najruchliwszych punktów Warszawy, przy zbiegu ulicy Marszałkowskiej i Alei Jerozolimskich, stanowiła symbol nowoczesności socjalistycznej architektury lat 60. Oszklony budynek z powodu kształtu, zwłaszcza dachu o charakterystycznym ząbkowaniu, był nazywany "czapką generalską". Wybuch zniszczył gmach w około 70 procentach. Bezpośrednio po katastrofie rozpoczęto jego odbudowę i w październiku 1979 roku ponownie oddano do użytku.
Kilka lat temu właściciel obiektu bank PKO BP podjął decyzję o rewitalizacji ze względu na zły stan techniczny budynku. W 2017 roku rozpoczęła się przebudowa Rotundy, która trwała do listopada 2019. Nowa Rotunda jest nie tylko siedzibą banku, ale także otwartą dla wszystkich przestrzenią, w której znajduje się kawiarnia i Strefa Spotkań.
(więcej)
Po ponad 20 latach od wybuchu w Rotundzie, w czasie kręcenia filmu dokumentalnego "Czarny serial", jego realizatorzy dotarli do robotnika, który prawdopodobnie był sprawcą tragedii. W czasie prac konserwacyjnych zbyt silnie dokręcił śrubę mocującą zawór gazu w budynku sąsiadującym z Rotundą. W efekcie doszło do pęknięcia zaworu i powstania szczeliny, przez którą ulatniał się gaz.
Pokrywa śniegu uniemożliwiła wydostanie się gazu na powierzchnię, a niska temperatura spowodowała skroplenie się substancji zapachowej, ostrzegającej o ulatniającym się gazie. W wyniku tragicznego zbiegu okoliczności, gaz przedostał się do przewodów instalacji telekomunikacyjnej i stamtąd do podziemi Rotundy.
Oryginalna Rotunda PKO BP powstała w 1966 roku, według projektu Jerzego Jakubowicza. Wcześniej, do 1944, na jej miejscu znajdowała się kamienica Pinkusa Lothego. Po wybuchu gazu w 1979 roku gmach został odbudowany w ciągu ośmiu miesięcy i oddany do użytku w październiku 1979. Pod północną ścianą budynku odsłonięto tablicę upamiętniającą ofiary wybuchu. Co roku składane są tam wieńce i zapalane znicze. O 12.37 minutą ciszy hołd tragicznie zmarłym oddają przedstawiciele władz stolicy i rodziny ofiar wypadku.