Mimo początkowych sukcesów zakończyło się klęską powstańców, z których kilkadziesiąt tysięcy zostało zabitych w walkach, blisko tysiąc straconych, około 38 tysięcy skazanych na katorgę lub zesłanych na Syberię, a około 10 tysięcy wyemigrowało.
Pierwszym przywódcą powstania był Ludwik Mierosławski. Później dyktatorami powstania byli Marian Langiewicz i Romuald Traugutt, który stał się tragicznym symbolem zrywu. Aresztowany na skutek denuncjacji został skazany przez rosyjski sąd wojskowy na śmierć przez powieszenie. Wyrok wykonano na stokach Cytadeli Warszawskiej 5 sierpnia 1864 roku.
W 161. rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego Warszawiacy oddali hołd uczestnikom zrywu, który wybuchł w nocy z 22 na 23 stycznia 1863 roku.
W stołecznej Katedrze Polowej Wojska Polskiego odprawiona została Msza święta.
Po mszy świętej nastąpił przemarsz z kompanią honorową i orkiestrą Wojska Polskiego ulicami Długą i Freta przed Krzyż Romualda Traugutta na stokach Cytadeli. Tam obchody zakończyła modlitwa w intencji Powstańców Styczniowych i Ojczyzny oraz Apel poległych.
Organizatorem uroczystości w 161. rocznicę wybuchu powstania styczniowego był Krąg Pamięci Narodowej.
Uczestnicy przemarszu na Stoki Cytadeli przed Krzyż Traugutta podkreślali, że wdzięczność i pamięć o powstańcach Styczniowych żyje: