Opolski biegacz Paweł Cioch wziął udział w ekstremalnie trudnych zawodach - podwójnym Ironmanie na Słowenii. Opolanin zajął rewelacyjne trzecie miejsce. Przepłynięcie prawie ośmiu kilometrów, przejechanie na rowerze 360 kilometrów oraz przebiegnięcie dwóch maratonów, czyli 84,4 km zajęło mu 24 godziny i 57 minut. Zawody wygrał Francuz Cyril Jechoux, drugie miejsce zajęła Niemka Mareile Hertel. W zawodach odważyło się wystartować zaledwie 27 mężczyzn i 3 kobiety.

- Na ten sukces złożyła się ciężka praca, która miała początek w styczniu - mówi Paweł Cioch. - Na tę pracę składają się wszystkie maratony, biegi ultra po 100 kilometrów. Trenowałem też na rowerze i kilkukrotnie przepłynąłem Silesię po sto razy. Dużo przygotowywałem się mentalnie do tego wysiłku - opowiada.

IRONMAN to jedne z najbardziej wymagających, jednodniowych zawodów sportowych na świecie. Przygotowanie do podwójnego triathlonu wymaga bardzo dużego nakładu pracy, systematyczności, cierpliwości, a także wytrzymałości i konsekwencji.

- Od podstawówki byłem dobrym biegaczem, ten sport siedział we mnie od najmłodszych lat - zdradza Paweł Cioch.

Pierwsze zawody triatlonowe odbyły się w 1974 roku w San Diego (Kalifornia, USA). Uczestnicy mieli wówczas do przepłynięcia ponad 450 metrów, ponad 8 kilometrów jazdy rowerem, a na koniec przebiegli około 10 kilometrów. Do dyscyplin olimpijskich, triathlon został włączony w 2000 roku.

Rozmowę z Pawłem Ciochem przeprowadził Donat Przybylski w audycji "Sportowe Opolskie" (22.08.2016 r.)