O tym, że Józef Piłsudski jako Naczelnik Państwa zgromadził w swoich rękach bardzo szerokie kompetencje już nie raz wspominaliśmy. Jak łatwo się domyślić taka sytuacja musiała wzbudzać wątpliwości, szczególnie wśród polityków świadomych mechanizmów władzy.
Także Piłsudski zdawał sobie sprawę, że dla dobra demokracji musi częścią władzy się podzielić, dlatego też 28 listopada 1918 roku wydał dekret określający ramy organizacyjne działania władz państwowych i ordynację wyborczą do Sejmu Ustawodawczego.
Na tej podstawie 26 stycznia 1919 roku odbyły się wybory i już 10 lutego 1919 roku rozpoczął obrady jednoizbowy Sejm Ustawodawczy. Był on działającą w permanencji czyli bez przerw między poszczególnymi sesjami konstytuantą czyli parlamentem mającym za zadanie stworzyć ramy ustrojowe powstającego państwa i zapisać je w konstytucji.
Warto zauważyć, że do Sejmu dokooptowano posłów do parlamentów ościennych krajów z polskich ziem, nad którymi Polska nie miała wówczas kontroli. W ten sposób posłowie do Reichstagu np. z ziemi opolskiej zostali członkami polskiej konstytuanty.
Na ręce członków konstytuanty Naczelnik Państwa Józef Piłsudski złożył swoją władzę i przez okres 10 dni czyli do 20 lutego najwyższą władzą w państwie był Konwent Seniorów Sejmu Ustawodawczego, który de facto zaprojektował ustrój państwa.
20 lutego 1919 roku Sejm Konstytucyjny przyjął dość lapidarną w treści ustawę, która jednakże nosiła znamiona aktu regulującego ustrój państwa, toteż wkrótce została nazwana Małą Konstytucją. Projekt ustawy podpisali przedstawiciele wszystkich stronnictw politycznych jakie znalazły się w sejmie. Jednym z jej postanowień było dalsze powierzenie Józefowi Piłsudskiemu pełnienia urzędu Naczelnika Państwa.
Jak nietrudno się domyślić socjalistyczny działacz Józef Piłsudski nie cieszył się szczególnymi względami sejmowej prawicy, toteż jej przedstawiciele dopilnowali by Mała Konstytucja wyraźnie ograniczyła kompetencje Naczelnika Państwa, który na jej mocy stracił np. dotychczas posiadaną inicjatywę ustawodawczą, a samo istnienie takiego urzędu ustanowiono tylko do czasu przeprowadzenia przez Sejm wyboru prezydenta państwa, co nastąpiło po uchwaleniu przez Sejm pełnej Konstytucji w 1921 roku.
Ustawa określiła Naczelnika Państwa przedstawicielem państwa i najwyższym wykonawcą ustaw Sejmu zarówno w sprawach cywilnych jak i wojskowych. W jego kompetencjach w porozumieniu z Sejmem pozostawało powoływanie pełnego składu rządu, który za swoją działalność podobnie jak Naczelnik Państwa odpowiadał przed Sejmem.
Sejm został w Małej Konstytucji ustanowiony najwyższą suwerenną władzą ustawodawczą w polskim państwie. Ustawy miał podpisywać marszałek sejmu z kontrasygnatą premiera, nazwanego tu prezydentem ministrów i kompetentnego w danych sprawach ministra.
Ponadto w jednym z pierwszych artykułów ustawy Sejm wyraził podziękowanie Józefowi Piłsudskiemu za dotychczasowy trud i odpowiedzialność za proces budowy państwa.
Wychodząc z założenia, że Sejm Ustawodawczy jest w tym momencie jedyną formą władzy posiadającą mandat społeczny zrezygnowano z zasady trójpodziału władzy, przyjmując, że pochodząca z wyboru władza Sejmu jest na tyle suwerenna by zaprojektować ustrój państwa.
Powstały w ten sposób system można określić jako skrajny parlamentaryzm, który jednakże cieszył się dużym poparciem społecznym, ponieważ panowało wówczas powszechne przekonanie o pierwszeństwie interesu państwa i jego racji stanu przed ideologią w każdej postaci, także przed ideologią demokratyczną.