Z punktu widzenia Kościoła Katolickiego jeden z jego pracowników ksiądz Jan Ronge okazał się narzędziem wyznawców walczącego z katolicką kontrreformacją nurtu oświeceniowego, sprytnie wykorzystywanego przez pruskie państwo systematycznie dążące do obniżenia na Śląsku roli katolicyzmu na rzecz rozmaitych nurtów protestanckich.
Dziejowe zawirowania natury religijno-polityczne, często opierane na tezach filozofii racjonalistycznej bardzo utrudniły funkcjonowanie Kościoła w państwie pruskim. Sprzyjało to poszukiwaniom rozmaitych form odnowy życia religijnego także w łonie samego Kościoła Katolickiego, czego reprezentatywnym przykładem była sprawa księdza Jana Ronge z Grodkowa.
Jan Ronge urodził się 16 października 1813 roku w Biskupowie w powiecie Nyskim. Studiował w seminarium duchownym we Wrocławiu, które ukończył w roku 1839. Święcenia kapłańskie przyjął w roku 1840, a od roku 1841 pełnił funkcję wikarego w parafii w Grodkowie.
Odnosił się krytycznie do dogmatów Kościoła Rzymsko-Katolickiego. W swoich kazaniach, listach, publikacjach i wystąpieniach publicznych głosił potrzebę powrotu do pierwotnego chrześcijaństwa i odrzucenia tradycji i obrzędów kościelnych.
Głoszenie takich poglądów skutkowało częstymi konfliktami z jego kościelnym zwierzchnictwem. W roku 1843 za opublikowanie w saksońskiej gazecie artykułu poddającego krytyce stosunki panujące w Kościele, wrocławski biskup zawiesił go w obowiązkach kapłana. Nie mogąc pełnić obowiązków księdza wyjechał do Siemianowic Śląskich, gdzie pracował jako nauczyciel.
W roku 1844 w trakcie podróży do Trewiru, zetknął się z ruchem pielgrzymkowym i kultem towarzyszącym wystawionej w tamtejszej katedrze na widok publiczny domniemanej tunice Chrystusa. 1 października tego samego roku opublikował publiczny list do biskupa Trewiru, w którym poddał krytyce powszechny w Kościele Katolickim kult relikwii, a szczególnie kult trewirskiej tuniki.
List księdza Ronge zapewne nie osłabił trewirskiego kultu, natomiast ściągnął na autora nałożoną przez wrocławskiego biskupa ekskomunikę. Poruszony wyklęciem grodkowski wikary przystąpił do organizacji nowego Kościoła.
Patronujący jego działalności wydawca ukazującej się w Saksonii gazety, opublikował szereg broszur księdza Ronge. Autor wzywał w nich świeckich katolików i niższych duchownych do opuszczenia Kościoła Rzymsko-katolickiego. Sam swoje wystąpienie z Kościoła Katolickiego przypieczętował ślubem z siostrą żony przyjaciela Bertą Meyer.
W marcu 1845 roku wspólnie z księdzem Janem Czerskim zorganizowali w Lipsku narodowy sobór nowego Kościoła Niemiecko-Katolickiego. W ciągu roku pozyskali głównie na Śląsku i w Saksonii 8000 wiernych. Największa gmina nowego wyznania powstała we Wrocławiu.
Po rewolucji roku 1848 ksiądz Ronge wyjechał z żoną do Anglii, skąd wrócił dopiero w roku 1861 po ogłoszeniu przez pruskie władze amnestii dla porewolucyjnych emigrantów. Po powrocie na Śląsk objął obowiązki proboszcza we Wrocławiu.
Ksiądz Jan Ronge zmarł 26 października 1887 roku we Wrocławiu.