Zanieczyszczone powietrze to większe ryzyko wielu chorób przewlekłych
Zawieszone w powietrzu cząstki stałe podnoszą ryzyko występowania zespołów wielu chorób przewlekłych. Badacze wymieniają zaburzenia układu oddechowego, mięśniowo-szkieletowego czy sercowo-metabolicznego.
Wiele badań wskazało już na powiązania między toksynami w powietrzu i kłopotami ze zdrowiem, w tym z chorobami chronicznymi.
Okazuje się, że narażenie na wdychane cząstki stałe zwiększa zagrożenie pojawienia się dwóch lub więcej różnych chorób jednocześnie, które są z sobą biologicznie powiązane.
Donoszą o tym naukowcy z University of St. Andrews, którzy przeanalizowali medyczne dane na temat prawie 20 tys. osób w wieku od 45 do 85 lat mieszkających w 125 chińskich miastach.
Informacje te odnieśli do danych satelitarnych na temat zanieczyszczenia powietrza. Zauważyli związek stężenia cząstek PM2,5 z czterema zespołami chorób. Wzrost stężenia o zaledwie 1 µg na metr sześcienny w trakcie 15-letniej ekspozycji zwiększa ryzyko chorób układu oddechowego o 2,4 proc., mięśniowo-szkieletowego o 1,5 proc., sercowo-metabolicznego o 3,3 proc.
Naukowcy znaleźli też pozornie zaskakującą zależność - szczególnie niskie stężenie cząstek również wiązało się z wyższym ryzykiem chorób.
Jednak, jak uważają badacze, raczej nie ma tu związku przyczynowo-skutkowego, a częstsze kłopoty ze zdrowiem w czystszym powietrzu mogły wynikać z gorszych warunków życia w mniej uprzemysłowionych rejonach.
„Zarówno większa, jak i mniejsza ekspozycja na cząstki PM2,5 wiąże się z rozwojem wielu chorób jednocześnie. Jednak wyższe stężenie cząstek wiąże się z ryzykiem schorzeń sercowo-metabolicznych i oddechowych (głównie chorób płuc), podczas gdy niższe stężenie korelowało z wyższym prawdopodobieństwem chorób mięśniowo-szkieletowych” - wyjaśniają autorzy pracy opublikowanej w piśmie „PLOS Global Public Health”.
Naukowcy podkreślają, że w większości ubogich i średniozamożnych krajów obniżenie poziomu PM2,5 w powietrzu prawdopodobnie spowodowałoby wyraźny spadek obciążenia wieloma chorobami.
Więcej informacji: https://journals.plos.org/globalpublichealth/article?id=10.1371/journal.pgph.0000520
autor: Marek Matacz
Okazuje się, że narażenie na wdychane cząstki stałe zwiększa zagrożenie pojawienia się dwóch lub więcej różnych chorób jednocześnie, które są z sobą biologicznie powiązane.
Donoszą o tym naukowcy z University of St. Andrews, którzy przeanalizowali medyczne dane na temat prawie 20 tys. osób w wieku od 45 do 85 lat mieszkających w 125 chińskich miastach.
Informacje te odnieśli do danych satelitarnych na temat zanieczyszczenia powietrza. Zauważyli związek stężenia cząstek PM2,5 z czterema zespołami chorób. Wzrost stężenia o zaledwie 1 µg na metr sześcienny w trakcie 15-letniej ekspozycji zwiększa ryzyko chorób układu oddechowego o 2,4 proc., mięśniowo-szkieletowego o 1,5 proc., sercowo-metabolicznego o 3,3 proc.
Naukowcy znaleźli też pozornie zaskakującą zależność - szczególnie niskie stężenie cząstek również wiązało się z wyższym ryzykiem chorób.
Jednak, jak uważają badacze, raczej nie ma tu związku przyczynowo-skutkowego, a częstsze kłopoty ze zdrowiem w czystszym powietrzu mogły wynikać z gorszych warunków życia w mniej uprzemysłowionych rejonach.
„Zarówno większa, jak i mniejsza ekspozycja na cząstki PM2,5 wiąże się z rozwojem wielu chorób jednocześnie. Jednak wyższe stężenie cząstek wiąże się z ryzykiem schorzeń sercowo-metabolicznych i oddechowych (głównie chorób płuc), podczas gdy niższe stężenie korelowało z wyższym prawdopodobieństwem chorób mięśniowo-szkieletowych” - wyjaśniają autorzy pracy opublikowanej w piśmie „PLOS Global Public Health”.
Naukowcy podkreślają, że w większości ubogich i średniozamożnych krajów obniżenie poziomu PM2,5 w powietrzu prawdopodobnie spowodowałoby wyraźny spadek obciążenia wieloma chorobami.
Więcej informacji: https://journals.plos.org/globalpublichealth/article?id=10.1371/journal.pgph.0000520
autor: Marek Matacz