Najnowsza technologia w służbie kontroli państwa nad obywatelem. Chiny zdają się realizować orwellowskie scenariusze opisane w książce "1984". Ostatni pomysł to kontrola... emocji okazywanych na twarzach w miejscach publicznych. O tym, jak wygląda z punktu widzenia obywatela ta "permanentna inwigilacja" opowiedział dr Stanisław Aleksander Niewiński.