Głupota wydaje się bardzo "fotogeniczna" , o czym świadczą liczne produkcje, których bohaterami są, powiedzmy delikatnie, nie najmądrzejsi ludzie. Wystarczy wymienić popularne cykle: duński z gangiem Olsena czy amerykański z Głupim i Głupszym. Niestety, ten brak inteligencji czasem przenosi się na sam film i o takim zjawisku rozmawialiśmy z Dariuszem Romanowskim.
Zaczęliśmy jednak od wspomnienia twórczości Krzysztofa Kieślowskiego, bo 27 czerwca minęła rocznica urodzin tego wybitnego twórcy.