"Gdyby wtedy wiedział, że nie jest to pierwszy pogrzeb, który wyprawia swojemu dziecku, zapewne strzeliłby sobie w łeb" - tak zaczyna się najnowsza powieść Grzegorza Kopca - "Plon". Z zawodu informatyk, z zamiłowania pisarz, jako wielbiciel twórczości Edgara Allana Poe'a i Stephena Kinga, lubi mieszać gatunki w tym przypadku: kryminał i horror. O tym jak wyszło to mieszanie w "Plonie" porozmawialiśmy z autorem.