Znajomość literatury niderlandzkiej w Polsce jest niewielka, częściowo dlatego, że jest trudno dostępna. Ostatnio na naszym rynku pojawiły się dwie pozycje Marieke Lucasa Rijnevelda: "Niepokój przychodzi o zmierzchu" i "Mój mały zwierzaku", przełożone przez Jerzego Kocha. Z tym wybitnym tłumaczem i znawcą kultury niderlandzkiej skupimy się na pierwszej z nich, nagrodzonej tzw. Bookerem. Marieke Lucas Rijneveld jest najmłodszym laureatem tej nagrody i sam w sobie ciekawą postacią. Uważa się za osobę niebinarną, ale ostatnio określa siebie męskim rodzajnikiem choć nie zamierza zmieniać płci.