Konkurs jest kierowany do wszystkich gmin w kraju liczących nie więcej niż 20 tysięcy mieszkańców. 49 samorządów, w których zostanie odnotowana najwyższa frekwencja, otrzyma średni wóz bojowy o wartości przeszło 800 tysięcy złotych.

- Każdy głos ma znaczenie - mówił na konferencji prasowej wojewoda opolski Adrian Czubak przed siedzibą OSP Kadłub Wolny (gmina Zębowice).

- Bierzemy pod uwagę granice administracyjne województw sprzed reformy, czyli na Opolszczyźnie mówimy praktycznie o tym samym obszarze. W związku z tym na pewno jeden wóz trafi do naszego regionu. Razem z panią wojewodą zachęcamy, aby mobilizować wszystkich mieszkańców do udziału w niedzielnych wyborach. To naprawdę wielkie święto demokracji i chodzi o jak najwyższą frekwencję w całym województwie i każdej gminie.

W gminie Zębowice odnotowano jedną z niższych frekwencji na Opolszczyźnie w pierwszej turze - 42,48 procent.

Artur Czaja, prezes OSP Kadłub Wolny, ocenia, że jednostka jest dość dobrze wyposażona, jednak ciągle brakuje ubioru do akcji. Jego zdaniem, akcja nie może wpłynąć znacząco na frekwencję w gminie.

- Nie wiem, ilu wyborców jest zarejestrowanych w gminie, ale połowa wyjechała z kraju. Oni mają tutaj swoje nieruchomości, ale żyją za granicą i nie ma szans na ich przyjazd przed głosowaniem. Może część z nich głosuje za granicą - o tym trudno przesądzać. Nikt nie przyjedzie specjalnie na wybory, szczególnie patrząc na sytuację związaną z epidemią. W sezonie urlopowym ludzie zazwyczaj przyjeżdżają, ale teraz nie widać ich.

W pierwszej turze największą frekwencję na Opolszczyźnie odnotowano w gminie Praszka, a wóz trafi do OSP Przedmość.