Na przestrzeni ostatnich kilku dekad gospodarka światowa przeszła szereg znaczących przemian. W sposób naturalny miały one również miejsce na arenie krajowej. Od działalności opartej na sile ludzkich mięśni i wspomagających ją, coraz bardziej zaawansowanych maszynach, przechodzimy do gospodarki opartej na wiedzy i innowacyjności. W perspektywie kilku lat to właśnie one będą w największym stopniu stanowiły o potencjale ekonomicznym oraz konkurencyjności poszczególnych regionów i krajów.
- Mając tego świadomość, Grupa Azoty ZAK S.A. podjęła w ostatnich latach intensywne działania mające na celu wykorzystanie i wzmocnienie potencjału intelektualnego, tkwiącego zarówno w spółce, jak i jej otoczeniu społeczno-gospodarczym – mówi dr Bogdan Tomaszek, przewodniczący rady nadzorczej spółki.
- Na całej Opolszczyźnie powstaje rokrocznie ok. 30–50 projektów wynalazczych. Znaczący udział ma w tym Grupa Azoty ZAK S.A., gdzie tego typu inicjatyw i przedsięwzięć realizowanych jest corocznie kilkanaście, w tym patenty czy projekty racjonalizatorskie. Świadczy to o wielkiej sile i zaangażowaniu potencjału społecznego, jakim są pracownicy spółki – mówi prof. Bolesław Goranczewski, członek zarządu Grupy Azoty ZAK S.A.
- Każdy z tych projektów ma charakter wdrożeniowy i wpłynie na poprawę funkcjonowania naszej spółki, a niektóre z nich zapewne zakończą się uzyskaniem patentu – zaznacza dr Bogdan Tomaszek, który od 2017 roku z ramienia rady nadzorczej monitoruje stan projektów badawczych realizowanych przez spółkę. – Ponadto w ramach Grupy Azoty ZAK S.A. realizowanych będzie kilkanaście doktoratów wdrożeniowych z zakresu chemii przemysłowej i szeroko rozumianego zarządzania.
- Obecnie w naszej spółce przygotowywanych jest siedemnaście doktoratów wdrożeniowych. Jedenaście z nich z zakresu chemii oraz inżynierii procesowej, realizowanych w większości z Politechniką Śląską, pozostałe zaś dotyczą biznesu (zarządzanie, ekonomia, finanse) we współpracy z Uniwersytetem Jagiellońskim – informuje prof. Bolesław Goranczewski – Zważywszy na fakt, że jesteśmy przedsiębiorstwem produkcyjnym, w klasycznym tego słowa znaczeniu, a nie instytutem naukowym czy badawczym, dowodzi to ogromnego, wyróżniającego nas potencjału. W regionie jesteśmy wiodącym ośrodkiem zajmującym się problematyką nawozów i plastyfikatorów. To dobry prognostyk dla przyszłości zakładów. To także ucieczka do przodu w kierunku idei gospodarki opartej na wiedzy czy przemysłu 4.0.
Działania z obszaru B+R+I prowadzone w Grupie Azoty ZAK S.A. są częścią działań prowadzonych w całej Grupie Azoty.
Widoczny ostatnimi laty rozmach naukowo-badawczy usprawnia funkcjonowanie spółki i podnosi jej konkurencyjność. Wiele projektów prowadzonych w spółce to gotowe koncepcje na nową, nieznaną dotychczas w naszym regionie, działalność gospodarczą.
- Od lat w Grupie Azoty wytwarzane są opatentowane produkty, których technologie zostały opracowane przy udziale pracowników naukowych zakładów. Przykładem jest nasz pierwszy nieftalanowy plastyfikator Oxoviflex®. To między innymi potencjał badawczy czyni z ZAK-u atrakcyjnego pracodawcę, oferującego szerokie możliwości rozwoju zawodowego. Tym samym przeciwdziałamy odpływowi mieszkańców Opolszczyzny, którzy dzięki perspektywom zatrudnienia chętniej pozostają w rodzinnym mieście i wiążą z nim przyszłość - podkreśla Sławomir Lipkowski, prezes zarządu Grupy Azoty ZAK S.A.
Dzięki temu Grupa Azoty ZAK S.A. nie tylko umacnia swoją pozycję na rynkach, które są przedmiotem jej działalności, ale także wspiera rozwój gospodarczy Kędzierzyna-Koźla i Opolszczyzny.
W mieście nazywanym przed laty „stolicą polskiej chemii”, w przemyśle związanym z tą branżą, obecnie może pracować nawet sześć tysięcy osób. Zgodnie ze znaną w socjologii teorią, że w każdej populacji osoby kreatywne i nadające ton jej rozwojowi stanowią około 10 procent, w samej Grupie Azoty ZAK S.A. jest takich osób ponad 150.
- Mowa o ludziach dysponujących odpowiednimi cechami osobowości, wspartymi gruntowną fachową wiedzą i doświadczeniem zawodowym. Kędzierzyn-Koźle pod tym względem dysponuje wielkim potencjałem, który chcemy wykorzystać na rzecz miasta i całego województwa opolskiego – wyjaśnia Artur Kamiński, wiceprezes zarządu Grupy Azoty ZAK S.A.
Poza przemysłem chemicznym w Kędzierzynie-Koźlu bardzo silny jest także przemysł maszynowy i metalowy. Wiele firm w mieście radzi sobie coraz lepiej i śmiało spogląda w przyszłość.
- Grupa Azoty ZAK S.A. chce wokół siebie ogniskować i wspierać ich rozwój, co wpisuje się w wielki plan związany z realizacją unijnej perspektywy budżetowej na lata 2021–2027. W tym okresie Unia Europejska zamierza przeznaczyć około 100 miliardów euro na rozwój innowacji i przedsiębiorczości, przez tworzenie firm typu startup, spin-off, spin-out, sieci powiązań itp. – mówi dr Bogdan Tomaszek. – Tylko od naszego przygotowania i kreatywności zależeć będzie, jak wiele z tej puli zdołamy pozyskać dla naszych firm.
Pomysł opiera się na powstawaniu małych lub w miarę możliwości większych firm wokół Grupy Azoty ZAK S.A., tworzonych przez pracowników naukowych uczelni lub studentów w celu komercjalizacji wyników prac badawczych, czyli praktycznego zastosowania w przemyśle innowacyjnych pomysłów i technologii. Taka koncepcja rozwoju może znacząco ożywić krajobraz gospodarczy Kędzierzyna-Koźla i całego regionu, umożliwiając mu konkurowanie na krajowych i międzynarodowych rynkach, gdzie sukces w coraz większym stopniu uzależniony będzie od wiedzy i umiejętności jej praktycznego wykorzystania.