- Nigdy nie przywiązywałem zbyt wielkiej wagi do sondaży przedwyborczych, ale wynik 7% Konfederacji w prawyborach w Wieruszowie cieszy - powiedział w "Poglądach i osądach" poseł Jacek Wilk, jedynka na opolskiej liście kandydatów Konfederacji.
- Te wybory w Wieruszowie już chyba od dwudziestu paru lat są bardzo dobrym wskaźnikiem. One w niezwykle dużym przybliżeniu potem odzwierciedlają to, co się potem wydarzy w wyborach właściwych. Także ten trend nas cieszy. Co do sondaży, ja jeszcze nigdy nie widziałem, jak długo jestem w polityce aż tak... takich dziwnych sondaży, takich niepewnych, takich rozstrzelonych, więc za bardzo do nich nie przywiązujemy wagi. W niektórych jesteśmy tuż pod kreską, w niektórych tuż nad kreską, w innych mamy koło siedmiu.
- Po niedzielnych wyborach parlamentarnych najważniejsze jest to, aby żadna z partii nie rządziła samodzielnie. To czy Konfederacja wejdzie z kimkolwiek w koalicję, zależy od realizacji naszych podstawowych postulatów - dodaje gość Radia Opole.
- Bo na prawdę akurat myśmy już udowodnili chyba, ta nasza przynajmniej taka czołowa grupa działaczy, że nie jesteśmy ludźmi, którzy idą po stołki i posady, tylko zależy im na programie. Ten program, idea nas bardzo łączy i nie ma wśród nas ludzi, przynajmniej nie widać takich, którzy mogliby zdradzić te idee dla kilku posad rządowych, czy ministerialnych.
Najważniejsze postulaty Konfederacji to obniżka podatków, bon edukacyjny, reforma sądownictwa obniżenie ceny paliwa do około trzech złotych za litr przez obniżenie akcyzy.