Witold Zembaczyński, kandydat Koalicji Obywatelskiej do Sejmu złożył dziś (07.10) w Sądzie Okręgowym w Opolu pierwszy na Opolszczyźnie pozew w trybie wyborczym przeciwko Januszowi Kowalskiemu, kandydatowi Prawa i Sprawiedliwości. Wniosek dotyczy upowszechniania nieprawdziwych informacji dotyczących działalności gospodarczej prowadzonej przez lidera .Nowoczesnej.
- Prowadziłem działalność gospodarczą, która była rentowna, przynosiła zyski i sprzedałem ją innemu przedsiębiorcy, kiedy postanowiłem zmienić moje kierunki zawodowe życia - mówi Witold Zembaczyński, kandydat Koalicji Obywatelskiej do Sejmu. -Jestem zbulwersowany słowami Janusza Kowalskiego, który mówi zarzucając mi, a tym samym szydząc z przedsiębiorców, że mój biznes padł. To jest absolutna nieprawda. Dokumenty o tym świadczące dzisiaj w budynku Sądu Okręgowego znajdą się.
Witold Zembaczyński żąda zaprzestania rozpowszechniania nieprawdziwych informacji na jego temat, przeprosin na kanałach informacyjnych i wpłacenia kwoty 3 tysięcy złotych na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Janusz Kowalski odpowiedział na stawiane mu zarzuty i przeprosił.
- Przepraszam Witolda Zembaczyńskiego za to, że zaufałem Gazecie Wyborczej, która pisała o tym, że twój biznes-naleśnikarnia nie wypalił. Bardzo Cię za to Witoldzie przepraszam i zachęcam do tego, żebyś przystąpił do ważnej debaty, o tym, co jest najważniejsze dla mieszkańców Opolszczyzny - mówi Janusz Kowalski, kandydat Prawa i Sprawiedliwości do Sejmu.
Sąd Okręgowy w Opolu na rozpatrzenie wniosku ma 24 godziny. W przypadku odwołania, sprawa trafi do Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu i w ciągu kolejnej doby zapadnie wyrok.