Plany programowe, ewentualne koalicje, rozstawienie na listach, konwencje. Przygotowania do jesiennych wyborów parlamentarnych były głównym tematem Niedzielnej Loży Radiowej.
Dyskusję opolskich polityków zdominował zaprezentowany przez przewodniczącego PO Grzegorza Schetynę pakiet sześciu rozwiązań programowych.
- To pomysły, aby realnie uzdrowić Polskę - mówi Ryszard Wilczyński, Platforma Obywatelska. - "Sześciopak" Schetyny, to jest sześć dużych pakietów koniecznych, aby posprzątać po PiS, a jednocześnie, żeby rzeczywiście uzdrawiać Polskę i czynić ją krajem absolutnie nowoczesnym, a przede wszystkim zorientowanym na przyszłość.
- Jest to absolutny stek komunałów - mówi Violetta Porowska, Prawo i Sprawiedliwość. - Państwo nawet się nie mogą zdecydować jaką propozycję mają dla Polski. Chcą uzdrawiać Polskę, a proponują nam jakieś ogólniki. Bo jak dzisiaj wytłumaczycie państwo wiarygodnie swoim wyborcom, że jeszcze kilka miesięcy temu, mówiliście, że 13. emerytura, to jałmużna, a dziś, że każdemu się należy.
- Uważam, że to tak naprawdę żaden program - mówi Małgorzata Wilkos, Solidarna Polska. - Każdy może powiedzieć o nowoczesnej edukacji, czystym powietrzu, szybkich autostradach, jeżeli za tym nie ma konkretów. Natomiast jeden konkret akurat padł. Grzegorz Schetyna powiedział, że chce przywrócenia sieci szkół wiejskich. To dlaczego przez osiem lat swoich rządów zlikwidowaliście tysiąc wiejskich szkół?
- Tak naprawdę w programie Platformy nic się nie zmieniło - mówi Robert Tistek, Kukiz'15. - 12 lat temu było dokładnie to samo. W tej chwili doszły tematy związane z klimatem. Czyli co? Wyrzucamy cały węgiel w Polsce? Niewiele się tak naprawdę zmieniło i ta narracja jest taka sama. Od kogo się uzależnimy, jeśli będziemy przechodzili na inne, alternatywne źródła energii?
- Jako Koalicja Obywatelska pokazaliśmy już, że bierzemy odpowiedzialność za Polskę - mówi Szymon Godyla, Nowoczesna. - Zaczęliśmy od rozmów z obywatelami, następnie nasi przedstawiciele z regionów pojechali do Warszawy, gdzie już na panelach tematycznych przedyskutowaliśmy sześć głównych kierunków, którymi chcielibyśmy puścić nasz program. Do końca miesiąca będzie znany pełny program.
- Mój stosunek do Piątki Kaczyńskiego, czy Szóstki Schetyny jest podobny - mówi Ryszard Galla, Mniejszość Niemiecka. - I może tym się właśnie różnimy. Jesteśmy pewną alternatywą, tylko szkoda, że na poziomie jedynie regionu opolskiego. Wydaje mi się, że powinniśmy wrócić do pewnej normalności. Nie przekrzykiwać się, nie wybiegać z tymi piątkami, szóstkami, dziesiątkami, a tak naprawdę rzetelnie wziąć się do roboty.
- Określając jednym słowem tę "Szóstkę", to nazwę ją imitacją - mówi Piotr Pancześnik, Porozumienie. - Mówicie o tym, że chcecie poprawiać zarobki Polaków, a jednocześnie wasz główny ekonomista mówi, że za szybko rosną dochody. To jest jakaś aberracja. Albo go zmieńcie albo każcie mu mówić to, co chcecie przekazać społeczeństwu.
Wybory do parlamentu odbędą się jesienią. Prezydent musi zarządzić ich termin do 14 sierpnia. Może wybrać jedną z niedziel, między 12 października a 12 listopada.