Zdaniem naszego gościa Wiosna Biedronia miała bardzo dobry start, zaczęła od udanej konwencji. I od razu zaowocowało to wysokim kilkunastoprocentowym wynikiem w sondażu dla TVN. Trudno powiedzieć, czy zadziałał efekt świeżości, czy program nowej formacji.
- Są w nie tylko hasła socjalne, ale także światopoglądowe, po które inne opozycyjne formacje nie sięgają. Być może trafią do tych wyborców, których poglądów nie reprezentowało dotąd żadne ugrupowanie funkcjonujące na politycznym rynku - dodaje Balawajder.
Naszego gościa zapytaliśmy także o zmiany we władzach Prawa i Sprawiedliwości na Opolszczyźnie. Przypomnijmy: Katarzyną Czocharę zastąpiła Violetta Porowska.
- PiS ma twardy elektorat, ale żeby wygrać i mieć większość, musi trafić do wyborców niezdecydowanych. W każdej partii są jastrzębie i gołębie. Do wahających się trafiają lepiej politycy w typie gołębia, otwarci, uśmiechnięci. A taka jest właśnie wicewojewoda Violetta Porowska - tłumaczy Balawajder.
Zapytany o przyszłość Patryka Jakiego, opolski politolog stwierdził, że tu możliwych jest kilka scenariuszy. Na przykład start w wyborach do Europarlamentu i przeczekanie w Brukseli wewnętrznych tarć, które prędzej czy później pojawią się w szeregach Zjednoczonej Prawicy.
- Pytanie, czy postawi na PiS, czy na Solidarną Polskę. Zawsze miał polityczny instynkt - ocenia nasz gość.