Rafał Tkacz i dr Błażej Choroś o wyborach do Parlamentu Europejskiego

2019-01-02, 09:36 Autor: Marek Świercz

Rafał Tkacz i dr Błażej Choroś o wyborach do Parlamentu Europejskiego

Rafał Tkacz o przygotowaniach do eurowyborów

Za nami wybory, przed nami kolejne. Wyborczy maraton był tematem porannych rozmów w Radiu Opole

Rafał Tkacz, dyrektor opolskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego
- Większość protestów wyborczych została odrzucona, ale jeden uznaliśmy za słuszny i dlatego 10 lutego odbędą się ponowne wybory radnego w jednym okręgu w Lasowicach Wielkich. Mamy także wybory uzupełniające w Turawie i Głogówku - mówił w rozmowie "W cztery oczy" Rafał Tkacz, dyrektor opolskiej delegatury KBW.

Nasz gość mówił także o zaplanowanych na 26 maja wyborach do Europarlamentu. Polacy wybiorą 51 europosłów, przy czym ordynacja jest na tyle złożona, że nie da się dziś ocenić, ile mandatów przypadnie na okręg 12, w którym są Dolny Śląsk i Opolszczyzna. Tu dużo zależy od frekwencji - jeśli w innych okręgach będzie wyższa, mogą przejąć mandat, który teoretycznie mógłby przypaść kandydatowi z naszego okręgu.

- Niestety w eurowyborach frekwencja na Opolszczyźnie nie przekracza 20 procent i jest najniższa w kraju. Opolskim kandydatom ciężko będzie wygrać z rywalami z Dolnego Śląska, bo tam frekwencja jest wyższa niż krajowa średnia - dodał Tkacz. Dyrektor delegatury KBW stwierdził także, że nie znamy jeszcze daty jesiennych wyborów do Sejmu i Senatu. Zostaną zarządzone w drugiej połowie sierpnia. Na Opolszczyźnie wybieramy 12 posłów i 3 senatorów.

Politolog dr Błażej Choroś o wyborach do Parlamentu Europejskiego

Dr Błażej Choroś, politolog z Uniwersytetu Opolskiego
- Najważniejszym zadaniem Parlamentu Europejskiego jest stanowienie unijnego prawa. Razem z Radą Unii Europejskiej jest instytucją ustawodawczą, która tworzy wspólnotowe prawo. Głos państw członkowskich jest wysłuchiwany na etapie tworzenia tego prawa. Gdy zostanie uchwalone wchodzi w życie - mówił w "Poglądach i osądach" dr Błażej Choroś, politolog UO.

W tych wyborach wybranych zostanie 705 europarlamentarzystów. Ich liczba zmalała w wyniku wyjścia z Unii Wielkiej Brytanii. Każdy kraj ma swoją własną ordynację, musi być ona jednak proporcjonalna. Posłowie nie tworzą klubów krajowych, ale wchodzą do tak zwanych frakcji. W tej chwili w PE dominują chadecy i socjaliści i - przynajmniej w ocenie naszego gościa - to raczej nie ulegnie zmianie, choć niewkluczone, że lepszy wynik osiągną partie bardziej eurosceptyczne, czasem nazywane populistycznymi.

Choroś mówił też o Komisji Europejskiej, złożonej z komisarzy wskazanych przez każdy z krajów członkowskich. - Ale nie reprezentują oni interesów swojego kraju, bo wtedy komisja nie byłaby w stanie normalnie funkcjonować - ocenił nasz gość.

Aktualności - informacje bieżące