Ozimek i Grodziec znalazły się na dzisiejszej (27.04) mapie kampanii wyborczej Sławomira Kłosowskiego.
W Ozimku kandydat Prawa i Sprawiedliwości do europarlamentu odpowiadał na pytania dotyczące między innymi wpływu Unii Europejskiej na codzienne życie Polaków.
- Z kolei w Grodźcu dominowały bolączki lokalnej społeczności - mówi Sławomir Kłosowski.
- W Ozimku frekwencja była większa, natomiast w Grodźcu mieliśmy spotkanie w kameralnym – piętnastoosobowym – gronie. Frekwencja nie ma jednak znaczenia. Ważne, żeby po takim spotkaniu ludzie ponieśli te informacje dalej, czyli porozmawiali z sąsiadami oraz bliskimi. Podobne informacje rozchodzą się właśnie taką metodą, więc każde spotkanie jest dla nas cenne.
W spotkaniach uczestniczyła też Violetta Porowska, wicewojewoda opolski oraz szefowa wojewódzkich struktur PiS. Jej zdaniem, podobne spotkania są trafionym pomysłem, bo pada wiele ciekawych pytań.
- Dzisiaj na przykład mieliśmy pytania dotyczące Mierzei Wiślanej oraz mienia, które mamy oddać lub nie – tutaj pojawiły się wątpliwości. Są również pytania dotyczące produktów różnej jakości, między innymi, czy doczekamy się czekolady z dużą ilością orzechów. Przekrój pytań jest olbrzymi, natomiast kluczowy pozostaje bezpośredni kontakt z mieszkańcami.
Jutro (28.04) Sławomir Kłosowski spotka się z mieszkańcami Kędzierzyna-Koźla i Opola.