Szczególnie aktywne były harcerki. Często działały w strukturach administracyjnych Polski podziemnej.
Jedną z nich była Wanda Bzowska ,która prowadziła sekretariat działającego od stycznia 1942 roku podpułkownika Henryka Kowalówki. Potem kiedy Kowalówka musiał zlikwidować punkt kontaktowy rozpoczęła działalność jako kurierka między lokalnymi strukturami a Komendą Główną Związku Walki Zbrojnej.
Inna kobieta zaangażowana w działalność nieodległościową od czasów powstania Polskiej Organizacji Wojskowej, a później walk o Lwów Maria Wittek ps. Mira powołała Wojskową Służbę Kobiet , która rozpoczęła swoją działalność, także w Śląskim Okręgu Armii Krajowej.
Kiedy Niemcy zaatakowały Polskę w 1939 roku dowodziła Kobiecymi Batalionami Pomocniczej Służby Wojskowej. W latach 1939 -1945 stała na czele Wojskowej Służby Kobiet, pracowała w Komendzie głównej Armii Krajowej.
Podziemne struktury na Śląsku organizowała też kobieta jedyna cichociemna Elżbieta Zawacka ps. Zelma. W działalność śląskiej konspiracji zaangażowała się już w pierwszych miesiącach II wojny, kiedy organizowała Zagłębiowski Podokręg Służby Zwycięstwu Polski i Związku Walki Zbrojnej. Pod koniec 1940 roku została przeniesiona do Warszawy do wydziału Łączności Zagranicznej Komendy Głównej AK.
Po przeniesieniu do centrali Zawackiej na Śląsku zastąpiła ją Teresa Delekta ps. Janka. Od stycznia 1942 roku jest szefem łączności w Sztabie Śląskiego Okręgu ZWZ. To właśnie ona organizowała kursy
szyfrowania, organizowała działalność komórki łączności oraz zajmowała się kwatermistrzostwem przebywających w Krakowie oficerów Śląskiego Okręgu Armii Krajowej. Wtedy komendantem Śląskiego Okręgu był pułkownik Zygmunt Walter-Janke
Właśnie we wspomnieniach pułkownika Waltera możemy przeczytać, że „Janka” zajmowała się także wysyłką broni oraz radiostacji dla oddziałów partyzanckich AK.
Po powrocie do Zagłębia Dąbrowskiego niemal cudem uniknęła aresztowania przez Niemców. W Krakowie jej obowiązki przejęła następna konspiratorka Zofia Lach ps. ”Marysia”. Tymczasem „Janka” włączyła się w działalność konspiracyjną Inspektoratu AK Sosnowiec, ale zaangażowała się także w innych częściach Górnego Śląska. Podobnie jak wiele innych kobiet pozostawała do końca wojny aktywna w działalności podziemnej.