Wśród Polaków walczących w czasie okupacji niemieckiej o polski Śląsk byli też księża. Właśnie dzisiaj mija 79 lat od rozpoczęcia procesu w Katowicach, w czasie którego ks. Jan Macha został skazany przez niemiecki sąd na śmierć przez ścięcie. W listopadzie tego roku ten kapłan i męczennik zostanie beatyfikowany .
Jan Macha zgilotynowany w niemieckim więzieniu w Katowicach. Urodził się w Starym Chorzowie na Śląsku, w roku w którym wybuchła I wojna światowa. Po ukończeniu studiów teologicznych na Uniwersytecie Jagiellońskim w czerwcu 1939 roku przyjął święcenia kapłańskie.
W pierwszych dniach września jak wybuchła II wojna był wikarym w kościele parafialnym św. Józefa w Rudzie Śląskiej. Poza pracą charytatywną włączył się również w działalność patriotyczną. Związał się z tajną organizacją i rozpoczął systematyczne organizowanie pomocy dla rodzin dotkniętych represjami niemieckiego okupanta.
W Rudzie Śląskiej założono wówczas tajną organizację konspiracyjną o nazwie Polska Organizacja Zbrojna będąca częścią Polskich Sił Zbrojnych, której zebrania członków odbywały się w prywatnych mieszkaniach lub na plebanii. Działalność podziemnej organizacji sięgała nawet na Opolszczyznę.
Ks. Macha został komendantem grupy akademickiej wraz z harcerzami, której nadano kryptonim „Konwalia”. Organizacja wydawała gazetkę o nazwie „Świt”. Już w czasie masowych aresztowań w grudniu 1940 roku gestapo zwróciło uwagę na ks. Machę. Wtedy brakowało jeszcze konkretnych dowodów, które pozwoliły by na aresztowanie kapłana.
We wrześniu 1941 w czasie zatrzymania przy księdzu zostało znalezione sprawozdanie z wcześniej przeprowadzonych akcji samopomocowych z wyszczególnieniem kilku miejscowości śląskich.
Tym razem nie uniknął represji .Wielu duchownych ze Śląska trafiło to obozu w Dachau, ks. Macha znalazł się w obozie przejściowym w Mysłowicach, gdzie przebywał do lata 1942 roku. Po krótkiej rozprawie przed sądem doraźnym w Katowicach 17 lipca 1942 ks.
Macha i jeszcze jeden kleryk Joachim Guertler skazani zostali na śmierć przez ścięcie.
Tuż przed śmiercią ks. Macha napisał pożegnalny list do rodziny, który stał się swoistym testamentem. W liście pisał : ”Pozostało mi bardzo mało czasu. Może jakieś trzy godziny, a więc do widzenia. Pozostańcie z Bogiem. Módlcie się za waszego Hanika”.
Wyrok wykonano 3 grudnia 1942 w więzieniu katowickim. Ciało księdza zostało najprawdopodobniej wywiezione do obozu koncentracyjnego Auschwitz i spalone w obozowym krematorium. Symboliczny grób ks. J. Machy znajduje się na cmentarzu w Chorzowie Starym .
Na koniec przypomnijmy .29 listopada 2019 papież Franciszek polecił Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych wydanie 11 dekretów, w tym o męczeństwie ks. Machy .
Decyzja podjęta przez papieża oznaczała zgodę na beatyfikację ks. Jana Machy, która mała się odbyć już w październiku 2020 roku w Katowicach. Jednak ze względu na epidemię uroczystości zostały przeniesione na 20 listopada tego roku.