Pan Henryk wielokrotnie przebywał w Stanach Zjednoczonych, jednak wtedy kontaktował się głównie z rodowitymi amerykaninami. Jak mówi, na spotkania polonijne nie było wówczas czasu. To były inne czasy, kiedy nas polaków postrzegano gównie przez pryzmat komunizmu. Posłuchajmy tych wspomnień.