Nie zabrakło także miłośników futsalu, którzy dziś (28.08) rywalizowali w Nysie. Dla nich to świetna forma integracji środowisk polonijnych.

- Czujemy się u Was wspaniale. Przede wszystkim możemy się spotkać, porozmawiać i porywalizować na boisku. Gramy w piłkę nożną i futsal. Wśród nas są tacy, którzy w tych igrzyskach biorą udział po raz pierwszy i są mile zaskoczeni. Przyjechaliśmy z różnych stron świata, z Argentyny, Szwecji czy Norwegii - mówili zadowoleni zawodnicy.

- Ta impreza to nasz wielki sukces - powiedział minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk. - To fantastyczna sprawa, dlatego tak się w to angażujemy. Sport jest ważny, ale uczestnicy stawiają na kontakt ze sobą, integrację. To prawdziwe igrzyska, gdzie liczy się udział.

Finał XXI Światowych Letnich Igrzysk Polonijnych zaplanowano na czwartek (31.08) we Wrocławiu.