Rolnicy z powiatu nyskiego ruszają na granicę polsko-czeską. Dzisiaj (22.02) od godziny 10:00 do 12:00 będą protestować na przejściu granicznym Paczków - Bily Potok, ale bez blokowania granicy.
- Strajk jest z inicjatywy rolników czeskich. Jest to związane z wydarzeniami, które dzieją się u nich, a także na Słowacji. My jedziemy ich wesprzeć, bo mamy takie same problemy, postulaty jak oni - mówi Maciej Maciuszek, rolnik z powiatu nyskiego.
- Część rolników przyjedzie traktorami, a część autami. Blokada jest wyłączona z planów. To będzie protest, spotkanie rolników polskich i czeskich. To, co nas łączy, to te same problemy i okazuje się, że mamy te same postulaty, jeśli chodzi o obecną sytuację w rolnictwie.
Dodajmy, że dzisiaj rolnicy pojawią się też na przejściu granicznym Pietrowice - Krnov w powiecie głubczyckim. Tam również strajk ma rozpocząć się o godzinie 10:00.