Radio Opole » Radio Opole w powiecie nyskim (DAB+) » Informacje z powiatu nyskiego

Informacje z powiatu nyskiego

2020-10-02, 16:45 Autor: Daniel Klimczak

Powodzianie z Morowa wkrótce otrzymają kolejne wsparcie. Samorządy pracują nad zabezpieczeniem miejscowości narażonych na kolejne zalania

sprzątanie po podtopieniach w gminie Nysa [fot. Daniel Klimczak]
sprzątanie po podtopieniach w gminie Nysa [fot. Daniel Klimczak]
sprzątanie po podtopieniach w gminie Nysa [fot. Daniel Klimczak]
sprzątanie po podtopieniach w gminie Nysa [fot. Daniel Klimczak]
sprzątanie po podtopieniach w gminie Nysa [fot. Daniel Klimczak]
sprzątanie po podtopieniach w gminie Nysa [fot. Daniel Klimczak]
Powodzianie z Morowa mają wkrótce otrzymać kolejną transzę wsparcia. W najbliższych miesiącach mają też ruszyć prace zmierzające do regulacji przepływającego przez wieś potoku.
Od pamiętnej ulewy minął miesiąc. W tym czasie mieszkańcom udało się usunąć część skutków żywiołu, w czym pomogło wsparcie płynące z kilku źródeł. Sołtys Morowa Artur Pieczarka wskazuje, że część zapowiadanych pieniędzy jeszcze nie dotarła do poszkodowanych.

- Po 9 dniach od powodzi mieszkańcy otrzymali zasiłki z Ośrodka Pomocy Społecznej, to są fundusze od wojewody opolskiego na najpilniejsze potrzeby. Rada parafialna zorganizowała piękną akcję pomocy, zebrano 9 tysięcy złotych. Na chwile obecną mieszkańcy oczekują na pomoc finansową na remonty - tłumaczy.

Opolski Urząd Wojewódzki wskazuje, że do tej pory przekazał prawie 30 tysięcy złotych na zasiłki dla 9 rodzin z Morowa, Kopernik i Rusocina. Wypłata kolejnych pieniędzy dla nyskiego magistratu, który następnie je rozdysponuje, nastąpiła dziś (02.10). Tym razem chodzi o 66 tysięcy złotych, o które urząd wnioskował w Ministerstwie Finansów. W podobny sposób wypowiadają się władze Nysy, które zapowiadają, że pieniądze trafią do poszkodowanych najprawdopodobniej już na początku przyszłego tygodnia. Ponadto, jak zapewnia sekretarz gminy Piotr Bobak, samorząd czyni starania, by w przyszłości zminimalizować ryzyko kolejnych podtopień.

- Problem nie dotyczy tylko gminy Nysa. Dzisiaj spotykamy się w burmistrzem Głuchołaz, w ten proces zaangażowany jest powiat nyski, Wody Polskie. Chcemy jeszcze w tym roku przystąpić do prac planistycznych, gdzie powstanie diagnoza tego stanu powodziowego tej rzeki. Zostanie tam określone, jakie działania należy podjąć - zapowiada.

Na razie trudno wskazywać, jakie rozwiązanie okaże się najskuteczniejsze oraz ile wyniesie jego realizacja. Na tym etapie mówi się o konieczności budowy dwóch suchych zbiorników przeciwpowodziowych. Jeśli inwestycja otrzyma niezbędne finansowanie, jej realizacja ma szansę ruszyć za około półtora roku.
Artur Pieczarka
Piotr Bobak

Zobacz także

341342343344345346347
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »