Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Nysie wspiera finansowo studentów, którzy ze względu na epidemię koronawirusa znaleźli się w trudnej sytuacji materialnej.
Żacy mogą liczyć na odroczenie niektórych opłat bez naliczania za ten okres odsetek. Jak mówi rektor PWSZ Przemysław Malinowski, uczelni zależy na tym, by ewentualna utrata płynności finansowej nie zmuszała nikogo do przerywania nauki.
- Przesunąłem termin wnoszenia opłat zarówno za studia niestacjonarne, jak i opłat za powtarzanie zajęć na studiach stacjonarnych. To wszystko przesunąłem na 1 czerwca, tak żeby, jeżeli ktoś w takiej przejściowo trudnej sytuacji materialnej się znalazł, lub jego rodzina, żeby mógł studiować dalej - zapewnia.
Z możliwości mogą skorzystać również obcokrajowcy, W tym czasie dziekani nie będą także mogli wnioskować o skreślenie z listy studentów z powodu nieuregulowanych opłat.
Do końca stanu epidemii, uczelnia nie będzie naliczać opłat za akademiki tym, którzy zdecydowali się opuścić na ten okres dom studenta.
Ponadto słuchacze nyskiej PWSZ, którzy ucierpieli finansowo z powodu koronawirusa, mogą również ubiegać się o jednorazową zapomogę z funduszu stypendialnego.